Lublinianie do starcia z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle przystąpią opromienieni ostatnim ligowym zwycięstwem ze Ślepskiem Malow Suwałki 3:1. Team z Koziego Grodu przełamał tym samym serię czterech porażek z rzędu w PlusLidze.
- Jeden mecz nie czyni od razu tego, że gramy nie wiadomo na jakim poziomie. Trzeba to utrzymać i potwierdzić w kolejnych starciach. Mam nadzieję, że ta determinacja zostanie z nami na dłużej - mówi lubelski rozgrywający Grzegorz Pająk, MVP poprzedniego starcia z suwalczanami.
Kędzierzynianie w trwającej kampanii PlusLigi nie przegrali jeszcze meczu. Drużyna z województwa opolskiego, prowadzona przez rumuńskiego trenera Gheorghe Cretu jest aktualnie liderem ligowej tabeli, mając na koncie komplet czternastu zwycięstw.
Zaksa przed starciem w Lublinie nie będzie miała wiele czasu na odpoczynek, bowiem w minioną środę grała w Gliwicach mecz fazy grupowej Champions League z włoskim Cucine Lube Civitanova. Gospodarze ulegli rywalom po tie-breaku.
Najskuteczniejszy w szeregach kędzierzynian okazał się w tym pojedynku Kamil Semeniuk, zdobywca 21 pkt. Po 16 oczek na swoim koncie zapisali natomiast jego koledzy z reprezentacji Polski - Aleksander Śliwka Śliwka i Norbert Huber.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?