Finałowe starcie w Rzeszowie było niezwykle zacięte, a gospodarze wygrali po tie-breaku. Dużo pretensji działacze ze Świdnika i sami zawodnicy mieli do arbitrów tamtego spotkania. Wygląda jednak na to, że oficjalnego stanowiska klubu w tej kwestii nie będzie. Jak można usłyszeć - nie ma sensu skarżyć się na sędziów, bo i tak nic to nie zmieni.
To oznacza, że sezon dla zawodników Mariusza Kowalskiego dobiegła końca i następne rozgrywki zespół ze Świdnika także spędzi w drugiej lidze. - Na razie nie podjęliśmy jeszcze decyzji, co dalej. Musimy się w tym tygodniu spotkać i porozmawiać na ten temat - mówi Zbigniew Biały, członek zarządu ASPS Avii Świdnik.
Decyzje na temat przyszłości obecnego szkoleniowca, jak i zawodników muszą zapaść do końca maja. Do tego czasu obowiązują bowiem kontrakty z klubem.
- Nie wiem, co dalej, ale chciałbym poznać swoją przyszłość możliwie jak najwcześniej - mówi Mariusz Kowalski, trener zespołu, który w tym sezonie debiutował na ławce trenerskiej. - Rozmawiałem po meczu z prezesem, ale była to krótka rozmowa. Oddałem się do dyspozycji zarządu i czekam na decyzję. Jeśli okaże się, że dalej pozostanę z zespołem, trzeba będzie rozpocząć budowę drużyny na nowy sezon. Choć nie wykonaliśmy zadania, jakim był awans do pierwszej ligi, dla mnie chłopaki wygrali finał z AKS V LO Rzeszów. Gdyby o triumfie w ostatnim meczu decydowała tylko forma sportowa, to my zagralibyśmy w turnieju mistrzów drugich lig. Niestety, kilka błędnych decyzji zaważyło na tym, że dziewięć miesięcy naszej ciężkiej pracy poszło na marne.
Być może sytuacja w Avii wyjaśni się wkrótce. Póki co trener Kowalski w poniedziałek o godz. 17.30 zaplanował trening. O tym, co nastąpi później, zadecyduje już zarząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?