Wisiory-lunule, przywieszki, bransoletki, kolczyki oraz tzw. zausznice jeszcze kilka dni temu leżały w glinianym garnku w okolicach średniowiecznego grodziska Czerwienia, dziś niewielkiej wsi Czermno w powiecie tomaszowskim. Skarb wykopał pasjonat militariów i pilot wycieczek, o którym wiele więcej nie wiadomo, bo znalazca chciał pozostać anonimowy. Odkrycie przyniósł do Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim. Eugeniusz Hanajko, dyrektor tej placówki, nie kryje radości z nowych eksponatów.
- To znalezisko ma ogromną wartość naukową, artystyczną i historyczną. To jedno z największych odkryć tego typu w ostatnich latach w Polsce - podkreśla Hanajko.
Skarb składa się z misternej, w większości srebrnej, kobiecej biżuterii datowanej na X wiek. Zdaniem pracowników muzeum, takie cuda mogła nosić tylko kobieta zajmująca bardzo wysoką pozycję w hierarchii społecznej, być może nawet księżniczka. - Mogło być tak, że podczas jednego z najazdów na Czerwień ktoś wymknął się poza granice grodu i zakopał skarb - mówi dyrektor Hanajko.
Wyjątkową biżuterię będzie można podziwiać na muzealnej ekspozycji, ale dopiero po konserwacji. Pracownicy muzeum wybiorą się też w miejsce odkrycia skarbu i dokładnie je zbadają.
Odnaleziona koło Czermna biżuteria jest już czwartym tego typu skarbem, który znajdzie się w zbiorach muzeum w Tomaszowie Lubelskim. W 2011 roku pracownicy Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie odkryli w pobliżu Tomaszowa dwa zbiory biżuterii pochodzące z przełomu XIII i XIV wieku. Wcześniej placówka posiadała już zestaw kilkunastu ozdób z X wieku.
Odkrycia minionych lat potwierdziły, że gród Czerwień mógł dorównywać wielkością nawet Gnieznu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?