Koszykarze Startu drugi rok z rzędu rywalizują w tych rozgrywkach. W poprzednim sezonie zajęli trzecie miejsce, ale w środowy wieczór gracze trenera Artura Gronka nie wyglądali na zespół, który z pełną energią przystąpił do pucharowej potyczki. Wprawdzie początek nie był zły i w połowie pierwszej kwarty gospodarze prowadzili 11:9, a wynik długo oscylował wokół remisu.
Start rzucał na lepszej skuteczności, ale pod tablicami walkę wygrywali rywale. Pod koniec kwarty zaczęła zarysowywać się już przewaga przyjezdnych. Zaciął się atak lubelskich graczy i Litwini budowali przewagę. W ostatniej kwarcie Start był bliski straty, ale gospodarze uratowali piłkę, a równo z końcową syrenę „trójkę” trafił Bartłomiej Pelczar. Po 10 minutach goście wygrywali jednak 28:20.
Trzy pierwsze akcje w drugiej kwarcie podopieczni trenera Gronka kończyli stratami po nieudanych próbach podania. W 25. minucie celnym rzutem z dziewięciu metrów popisał się Jabril Durham, a kilkadziesiąt sekund później, tym razem z narożnika, Amerykanin po raz drugi trafił za trzy punkty i strata zmalała do dwóch oczek (34:36).
Po przerwie Start świetnie rozpoczął trzecią kwartę. Seria 11:2 pozwoliła lublinianom zbliżyć się na jeden punkt (54:55). Gospodarze mieli nawet piłkę, aby wyjść na prowadzenie, ale w ich grze zaczął się okres błędów, co natychmiast wykorzystali rywale. Przed ostatnią kwartą Litwini prowadzili 76:63.
Ostatnie 10 minut nie przyniosło już żadnych emocji. Drużyna z Lublina szybko pogodziła się z porażką, a goście byli bezlitośni w ataku. W 35. minucie efektownym wsadem popisał się Ajdin Penava, który za chwilę w akcji obronnej zablokował rzut Michała Krasuskiego. Wynik spotkania ustalił natomiast rzutem z dystansu Marius Valinskas.
Litwini zakończyli mecz ze skutecznością 68-procent z gry, w tym 75-proc. w rzutach za dwa punkty. Lubelscy zawodnicy trafiali odpowiednio ze skutecznością 47-proc i 48-proc. Goście byli także wyraźnie lepsi w zbiórkach.
Szansą na rehabilitację za nieudany występ w ENBL będzie ligowe spotkanie z Sokołem Łańcut – w niedzielę, 8 października o godzinie 15.30 w hali Globus.
Polski Cukier Start Lublin – Utenos Uniclub Casino Juventus 73:103 (20:28, 23:25, 20:23, 10:27)
Start: Benson 16, Durham 13, Pelczar 11, Oreilly 9, Krasuski 8, Gabric 6, Dziemba 4, Wade 4, Karolak 2, Put. Trener: Artur Gronek
Juventus: Taylor 19, Penava 13, Beniusis 12, Valinskas 12, Ivey III 12, Skucas 9, Vranes 8, Zakas 7, Sederevicius 5, Saulys 4, Didzgalvis 2, Smith. Trener: Oliver Kostić
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?