Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak podwyżki stóp nie zaszkodził złotemu. Euro po 4,69 zł a frank szwajcarski po 4,74 zł. Dolar dalej słabnie. To trwały trend? [8.12.2022]

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Słabnący dolar jest sprzymierzeńcem polskiej waluty. Po umocnieniu się do euro i franka szwajcarskiego także wobec tych walut PLN pozostaje na solidnej pozycji.
Słabnący dolar jest sprzymierzeńcem polskiej waluty. Po umocnieniu się do euro i franka szwajcarskiego także wobec tych walut PLN pozostaje na solidnej pozycji. Wojciech Barczyński / Polska Press
Złoty od kilku tygodni notuje dobrą passę. Nie są w stanie zaszkodzić mu na dłużej nawet wydarzenia, na które do tej pory reagował osłabieniem wobec innych walut. Nie inaczej jest teraz gdy w środę 7 grudnia rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o niepodwyższaniu stóp dla PLN. Wielu analityków uważa jednak, że złoty jest mocny słabością dolara, a względem innych walut, zwłaszcza euro czy franka szwajcarskiego, pozostaje stabilny. A jak zaczyna się kolejny dzień - 8 grudnia. Na ile na kursy walut i siłę złotego wpłynęła decyzja RPP i utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie?

Spis treści

Kurs dolara względem euro, a w konsekwencji i złotego ciągle spada. Od kilku dni to już wyraźnie poniżej 4,50 zł - aktualnie na poziomie 4,46 zł. To dobre wiadomości dla złotego, który dzięki temu m.in. trzyma kurs wobec innych walut.

Reakcja złotego na eksplozje rakiet w powiecie hrubieszowskim

Ostatnie osłabienie słabienie złotego w późnych godzinach wieczornych we wtorek 15 listopada miało swoje źródło w informacji, iż na terytorium Polski mogły spaść rosyjskie rakiety, w efekcie czego doszło do śmierci dwóch osób w pow. Hrubieszowskim. Kurs dolara poszybował w górę natychmiast o 10 groszy (a w ślad za dolarem podrożały inne waluty) – z 4,51 zł za dolara przed godz. 19 do 4,61 zł po incydencie. Osłabienie było jednak kilkugodzinne i w środę rano polska waluta ponownie zyskuje na wartości.

Przypomnijmy, ze we wtorek 15 listopada w godzinach wieczornych na terytorium Polski przy granicy polsko-ukraińskiej spadły dwie rakiety i śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Według pierwszych informacji rakiety zostały wystrzelone z Rosji. Obecnie trwa ustalanie, jak do tego doszło.

Aktualne notowania kursów walut, Forex w czwartek 8 grudnia godzina 7.40 rano czasu polskiego:

  • frank szwajcarski: 4,7446 zł
  • dolar: 4,4634 zł
  • euro: 4,6927 zł
  • funt brytyjski: 5,4462 zł

Złotemu bardzo pomógł raport o inflacji z USA

Jak zgodnie podkreślają eksperci z Ebury, poprawa globalnego sentymentu z drugiej części tygodnia była dla kursu USD/PLN znacznie istotniejsza niż gołębie sygnały z Rady Polityki Pieniężnej.

Straty dolara wynosiły od niecałych 2% (względem dolara kanadyjskiego, który był w zeszłym tygodniu drugą najgorzej radzącą sobie walutą G10) do niemal 6% (względem jena japońskiego). Waluty rynków wschodzących również zyskały.

- Nasza waluta w ostatnim czasie zyskiwała pomimo braku podniesienia stóp procentowych przez RPP. O ile po październiku furtka do kontynuacji cyklu wydawała się otwarta, teraz staje się jasne, że większość w Radzie uważa cykl za zakończony. Mocny złoty nie oznacza, że rynek nie reaguje na tę kwestię – EURPLN jest wyżej niż tydzień temu, gdyby Rada podniosła stopy złoty byłby jeszcze mocniejszy, a poziom 4,50 na USDPLN zostałby przełamany - mówił dr Przemysław Kwiecień CFA Główny Ekonomista XTB.

Złoty korzysta na słabości dolara, a ta trwa już kolejny tydzień

Jak wyjaśniał ekspert, na a globalnych rynkach zapanował optymizm. Został on znacząco wzmocniony po opublikowanych w miniony czwartek danych o inflacji z USA. Kurs EURUSD przekroczył poziom 1,03, a to sprzyjało złotemu. Dolar jest najtańszy od sierpnia.

Inflacja w USA w październiku spadła do 7,7% i choć historycznie nadal jest to wysoki poziom, niższa od oczekiwań inflacja wywołała gwałtowną euforię na rynkach, na których już wcześniej było sporo optymizmu. Co prawda na listopadowym posiedzeniu prezes Fed był bardzo jastrzębi, jednak rynki liczą (po raz kolejny), że tym razem bank centralny wreszcie zmieni zdanie.

Na europejskim rynku walut już od pewnego czasu widzieliśmy próbę odreagowania. Spadek notowań kontraktów na surowce energetyczne w Europie dawał nadzieję na to, że sytuacja w okresie zimowym nie będzie tak zła, jak pierwotnie sądzono. Słabsze wyniki spółek technologicznych i dobre wyniki spółek „starej gospodarki” powodowały przesunięcie środków na bardziej tradycyjne rynki, co sprzyjało (i sprzyja) Europie. Teraz doszła jeszcze niższa inflacja i bardzo wyprzedana para EURUSD, gdzie trend spadkowy realizowany był bardzo konsekwentnie od maja 2021 (z poziomu niemal 1,23!), gwałtownie odreagowała.

Kiedy skończy się słabość dolara: raczej jeszcze nie w tym tygodniu

- Wczoraj pierwsza sesja w nowym tygodniu handlowym przyniosła nieznaczne osłabienie dolara, a dziś we wtorek o poranku tendencja spadkowa na USD utrzymuje się. Amerykańska waluta radzi sobie bardzo słabo na początku sesji europejskiej, co może mieć związek z oczekiwaną publikacją danych o inflacji PPI za październik ze Stanów Zjednoczonych - komentuje Łukasz Stefanik, Analityk Rynków Finansowych XTB.

Także Łukasz Stefanik uważa, że dane z ubiegłego tygodnia dotyczące inflacji konsumenckiej wciąż skutkują dużym zamieszaniem na rynku. Spowolnienie wzrostu cen zostało odebrane gołębio i dało szansę na spowolnienie tempa podwyżek stóp procentowych w USA, przez co obserwowaliśmy wyraźne osłabienie dolara i spore wzrosty na rynku akcji.

Jeżeli dzisiejsze odczyty (15 listopada) potwierdzą kierunek spowolnienia wzrostu cen, tendencja ta może się utrzymać. W przeciwnym razie dalszy wzrost inflacji może doprowadzić do scenariusza odwrotnego - umocnienia dolara i spadków na rynku akcji.

Słaby dolar nie będzie trwał wiecznie, co to znaczy dla złotego?

- Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, że jest to koniec okresu bardzo mocnego dolara. Ostatecznie to właśnie Fed wydaje się najbardziej zdeterminowany do sprowadzenia inflacji do celu i moim zdaniem nadzieje na rychły zwrot w jego polityce po raz kolejny są przedwczesne - uważa dr Przemysław Kwiecień.

- Fed zapewne podniesie stopy w grudniu „tylko” o 50 punktów bazowych i zakończy cykl być może nieco niżej niż sygnalizowane w listopadzie ok. 5,5%, ale nie oznacza to luzowania – polityka nadal pozostanie bardzo restrykcyjna przez pewien czas. Samo wygaszenie euforii na giełdach może dolara umocnić, a złotego osłabić - przewiduje dr Przemysław Kwiecień.

Nieco innego zdania są analitycy Ebury. W ich ocenie USD będzie słabł nadal. W tym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na szeregu raportów inflacyjnych za październik z wielu krajów emitujących waluty G10, m.in. Szwecji, Kanady, Wielkiej Brytanii i Japonii. „Będą one analizowane pod kątem tego, czy widać oznaki szczytu inflacji, my jednak uważamy, że zeszłotygodniowego pozytywnego zaskoczenia z USA nie należy ekstrapolować na inne obszary gospodarcze”, czytamy w analizie Ebury.

Istotne będą również dwa zaplanowane przemówienia prezeski Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde. Wydaje się, że nieustanne umocnienie dolara dobiegło końca, a najbardziej prawdopodobną ścieżką dla waluty w krótkim terminie może być spadek.
Ostatecznie jednak we wtorek wieczorem złoty stracił 3-6 groszy do wszystkich walut. Wciąż jednak notowania PLN są jednymi z najsilniejszych w skali ostatnich miesięcy.

Trwa głosowanie...

Czy 2022 rok to dobry czas na inwestycje?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Brak podwyżki stóp nie zaszkodził złotemu. Euro po 4,69 zł a frank szwajcarski po 4,74 zł. Dolar dalej słabnie. To trwały trend? [8.12.2022] - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski