Topielec ze szczypiorem, bryjka lniana, golasy jaglano-marchwiowe, mucybuły, pierogi i nalewki - to tylko część smaków, jakich można było wczoraj spróbować w skansenie. - Skąd przepisy na takie pyszności? - Jak to skąd? Od babci - jednogłośnie odpowiadały gospodynie.
Jury miało za zadanie wybrać spośród wszystkich smakołyków te najsmaczniejsze i nominować do ogólnopolskiego tytułu Perła 2010.
Nominacje otrzymały: prosię pieczone faszerowane Wiesława Wójcika z Ludwina, słonina po wiejsku Agnieszki Klimkowicz z Koła Gospodyń Wiejskich z miejscowości Gęś, gruszka suszona Janiny Bańki z Kraśnika oraz miód malinowy Mieczysława Janika z Pszczelej Woli.
Natomiast w kategorii dań o tytuł Perły powalczy sałacianka i szulaki z kurkami z kuchni Lucyny Miedziółki ze stowarzyszenia Malina (miejscowość Stary Brus). W tej samej kategorii uznanie jury zyskały także dania z zamojskiej restauracji Stary Dwór, która zaserwowała barszcz biały z plaskanką i żebro hetmana Zamoyskiego.
Z okazji jubileuszu 10-lecia konkursu przyznano także nagrodę specjalną: "Perłę Pereł". W konkursowe szranki stanęły wszystkie nasze regionalne Perły. Najlepszą potrawą okazał się sękacz podlaski z cukierni Wojciecha Zaniewicza z Międzyrzeca Podlaskiego.
Chętnych do spróbowania pyszności w niedzielę nie brakowało. Zwłaszcza że większość potraw przygotowywana była w tradycyjny sposób.
- Najsmaczniejszy piróg to ten pieczony w piecu, a broń Boże w jakimś nowoczesnym piekarniku - przekonywała pani Pelagia z Żółkiewki, która zaprezentowała piróg nadziewany jabłkami i kaszą jaglaną.
Imprezę zorganizował lubelski Urząd Marszałkowski i Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?