Do tragedii doszło zaraz po nadejściu Nowego Roku. - 16-letnia dziewczyna wypadła tuż po godzinie 24 z okna swojego mieszkania na czwartym piętrze - relacjonuje asp. Arkadiusz Arciszewski, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Zginęła na miejscu.
Gdy doszło do tragedii, w mieszkaniu trwała sylwestrowa impreza. Brało w niej udział kilkunastu znajomych nastolatki. Policjanci już ich przesłuchali. Nieoficjalnie wiadomo, że młodzi ludzie zgodnie twierdzą, że dziewczyna najprawdopodobniej sama rzuciła się z okna. Nikt jednak tego nie widział. Kiedy uczestnicy spotkania zorientowali się, że zbyt długo nie ma młodej pani domu, zaczęli jej szukać. Potem zobaczyli otwarte okno w kuchni.
Informacje o tym, że impreza przebiegała spokojnie, potwierdzają także sąsiedzi z bloku przy ulicy Chrobrego. - Słychać było tylko muzykę. Nawet nie taką głośną - mówi jeden z naszych rozmówców. - Nie działo się nic niepokojącego. Nie było żadnych awantur, czy kłótni. Nie wiem skąd taki dramat. Wszyscy jesteśmy tym poruszeni.
- Na razie nie mamy dowodów świadczących o udziale w zdarzeniu osób trzecich - przyznaje Justyna Rutkowska--Skowronek, szefowa nadzorującej sprawę Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?