Wśród profesji cieszących się największym szacunkiem pielęgniarki i położne uplasowały się na 4. miejscu, za profesorem uniwersytetu, strażakiem i górnikiem, a przed lekarzem, inżynierem pracującym w fabryce oraz nauczycielem.
- Takie statystyki cieszą - przyznaje Andrzej Tytuła, przewodniczący Samorządu Pielęgniarek i Położnych w Lublinie. - Na pewno nie bez znaczenia jest fakt, że współczesne siostry są naprawdę dobrze wykształcone. Bo żeby mogły dziś pracować w zawodzie, muszą skończyć studia. Pielęgniarki mogą nawet robić doktoraty - mówi.
Pielęgniarki twierdzą, że tak wysoką pozycję zawdzięczają pacjentom. - Jesteśmy najbliżej chorych, na każde ich zawołanie. Pacjenci nam ufają- twierdzi Halina Gustaw, pielęgniarka oddziałowa na Oddziale Chirurgii Piersi Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej w Lublinie. - W naszej pracy liczy się profesjonalizm, empatia, inteligencja emocjonalna - dodaje.
Że pielęgniarki wykonują "kawał dobrej roboty", nie ma wątpliwości prof. Wojciech Polkowski, szef Oddziału Chirurgii Onkologicznej SPSK nr 1 przy ul. Staszica. - Bo często pełnią też rolę psychologa, powiernika, któremu zwierzają się chorzy. Wykonują naprawdę ciężką pracę, za którą niestety często nie są adekwatnie wynagradzane. Bez nich trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie szpitala czy przychodni - uważa.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?