MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Speed Car Motor Lublin zrobi wszystko, żeby odjechać w czwartek zaległy mecz z Ostrovią Ostrów Wlkp.

Krzysztof Nowacki
Anna Kłopocka
W czwartek żużlowcy Speed Car Motor Lublin mają ponownie spotkać się na torze przy Al. Zygmuntowskich z Ostrovią Ostrów Wlkp. W minioną niedzielę rozegranie rewanżowego meczu półfinału drugiej ligi uniemożliwiły opady deszczu. Na dzisiaj ustalono nowy termin, ale pogoda w ostatnich dniach nie była sprzyjająca.

- Nie potrafię teraz odpowiedzieć, jakie są szanse na rozegranie meczu – mówił w czwartek po południu trener Dariusz Śledź. – Zrobimy jednak wszystko, żeby zawody się odbyły. Od rana będziemy walczyć, aby przygotować tor. Na razie musimy czekać – dodał.

Przed dzisiejszą powtórką trener Speed Car Motoru nie przewiduje zmian w awizowanym składzie. To oznacza, że gospodarze przystąpią do meczu w następującym zestawieniu: Bjarne Pedersen, Stanisław Burza, Paweł Miesiąc, Robert Lambert, Daniel Jeleniewski, Oskar Bober oraz Emil Peroń.
Natomiast goście z Ostrowa zapowiedzieli przyjazd w składzie: Kenneth Hansen, Łukasz Sówka, Kamil Brzozowski, Patryk Dolny, Sam Masters i Kamil Nowacki.

Główna Komisja Sportu Żużlowego zdecydowała już, że w przypadku ponownego odwołania meczu, terminem rezerwowym będzie… piątek, 8 września.

Ten dzień ma zajęty Robert Lambert, który w piątek startuje w 2. rundzie indywidualnych mistrzostw świata juniorów. Anglik niedawno został mistrzem Europy juniorów, a po pierwszej rundzie cyklu FIM Speedway U-21 World Championship 2017 zajmuje siódme miejsce. Jutro młodzi żużlowcy będą rywalizować na torze w Gustrow w Niemczech. Lambert jest jednym z głównych kandydatów do tytułu mistrzowskiego.
- Jeździłem już tam dwa razy, jednak nie pamiętam tego toru za dobrze. Długość obiektu nie ma dla mnie żadnego znaczenia, lubię jeździć na każdym torze – twierdzi Lambert.

Piątek zajęty ma także pozyskany niedawno Martin Smoliński. W sobotę Niemiec wystartuje w Teterow w Grand Prix Niemiec, a jutro odbędzie się oficjalny trening.

Przypomnijmy, że na czwartkowy mecz z Ostrovią (godz. 18.30) obowiązują bilety zakupione na niedzielę. Natomiast osoby, które nie mogą przyjść na stadion w nowym terminie mają prawo zwrócić wejściówki w miejscach, w których je zakupili.
Jeżeli Motor wyeliminuje zespół z Ostrowa Wlkp., wówczas będzie gospodarzem pierwszego meczu decydującego o bezpośrednim awansie do pierwszej ligi. Runda finałowa, zgodnie z terminarzem, powinna rozpocząć się w najbliższą niedzielę, a na drugiego finalistę czekają już żużlowcy Startu Gniezno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski