To nie jedyne zawiadomienie, jakie w tej sprawie dotarło do śledczych. Pierwsze złożyła babcia noworodka. Rodzina chłopczyka uważa bowiem, że za wypadek odpowiedzialny jest personel placówki.
Do zdarzenia doszło w połowie listopada. Kobieta w ostatniej fazie porodu została przywieziona karetką do szpitala. Według relacji rodziny, chełmianka o własnych siłach musiała wejść na oddział. W rezultacie rozwiązanie nastąpiło zanim trafiła na łóżko porodowe, a noworodek uderzył główką o posadzkę.
W swojej wersji wydarzeń szpital podkreśla, że położne próbowały zająć się kobietą, ale nie pozwoliła sobie udzielić pomocy. Medycy twierdzą, że pacjentka umyślnie naraziła swoje dziecko na niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?