Dotychczas Klinika była w stanie przyjąć jednocześnie 70 pacjentów. Teraz wyłączonych zostanie 40 łóżek. Pacjenci będą przyjmowani tylko na I i IV piętrze, czyli w części zakaźnej i onkologicznej. - Podjęcie tej decyzji było konieczne - tłumaczy Marta Podgórska, rzecznik szpitala. - W tym roku nadwykonania sięgają już 1,7 mln zł.
Małgorzata Bartoszek, rzecznik prasowy OW NFZ w Lublinie twierdzi, że fundusz nie posiada wolnych środków na zapłatę nadwykonanych świadczeń. - Należy jednak wspomnieć, że w porównaniu z ubiegłym rokiem kontrakt był wyższy o 1,125 mln zł- podkreśla.
Klinika nie tylko przyjmie mniejszą liczbę pacjentów, ale też zwolni 23 osoby. - Wśród osób, które stracą pracę tylko osiem osób otrzyma wypowiedzenia, reszcie nie przedłużymy wygasających właśnie umów.
Zwalniane pielęgniarki są oburzone. - Z dnia na dzień zostajemy bez pracy - mówi jedna z nich. - Nikt nie informował nas, że oddział może zostać zamknięty.
Likwidacja łóżek w klinice jest tym bardziej dziwna, że w marcu zakończono tam trwający 1,5 roku remont. Wymieniono wszystkie instalacje, przebudowano pomieszczenia, odnowiono elewację. Powstał też nowy Oddział Dziennego Podawania Cytostatyków, a klinika wzbogaciła się o nowoczesne urządzenia do diagnostyki chorób układu oddechowego. Remont pochłonął 8 mln 231 tys. zł.
Jak mówi Janusz Milanowski, kierownik Kliniki i wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób płuc, Klinika jest świetnie przygotowana do leczenia pacjentów. - Mamy bardzo dobry sprzęt i doskonale wykształconą kadrę- zapewnia. - Za dobrą pracę zostaliśmy jednak ukarani finansowo. W tym roku nasz kontrakt był o 3 mln zł niższy niż w 2009 r., dlatego środki finansowe okazały się niewystarczające.
Milanowski dodaje, że w pozostałych placówkach specjalizujących się w leczeniu chorób płuc sytuacja nie jest lepsza. - Pacjenci będą mieli duży problem z dostaniem się do specjalisty- twierdzi.- Chorych będą musiały przejąć oddziały internistyczne, onkologiczne i zakaźne.
Oddziały pulmonologiczne w Okręgowym Szpitalu Kolejowym i SPSW im. Jana Bożego są już zapełnione. Podobnie jest na oddziale alergologii i chorób płuc w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej.
Pacjenci są bardzo zaniepokojeni sytuacją. - Nagle tracimy 40 łóżek w szpitalu, który dotychczas przyjmował pacjentów z najtrudniejszymi schorzeniami- mówi Zofia Brzozowska ze Stowarzyszenia Chorych na Astmę Oskrzelową. -Brak łóżek oznacza, że będziemy musieli jeszcze dłużej stać w kolejkach, do pulmonologa, a tych specjalistów i tak jest niewielu. Najgorsze jest to, że ekonomia wygrywa z naszym zdrowiem.
Marta Podgórska zapewnia, że jeśli w przyszłym roku uda się uzyskać większy kontrakt, zamknięte piętra w Klinice zostaną na nowo uruchomione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?