Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal - Motor. Specyficzne derby na zakończenie jesieni

Marcin Puka
Kamil Droździel zastąpi Marka Fundakowskiego
Kamil Droździel zastąpi Marka Fundakowskiego Karol Wiśniewski
Zabezpieczenie tyłów i ukąszenie przeciwnika przy nadarzającej się okazji - taką taktykę obiorą w sobotę (godz. 13) piłkarze Motoru Lublin w Stalowej Woli w ostatnim meczu rundy jesiennej.

Starcia Motoru ze Stalą określane są mianem derbów, mimo że obydwie drużyny są z różnych województw. - To nie ma znaczenia, my traktujemy te spotkania jako derby południowo-wschodniej Polski. W tych meczach nigdy nie brakowało walki, a na trybunach był niesamowity doping - mówią zgodnie piłkarze obydwu zespołów.

Sobotni rywale, w ubiegłym sezonie opuścili szeregi pierwszoligowców. Początek nowych rozgrywek również mieli zupełnie nieudany. Motor, jak i Stal, znaleźli się na dnie drugoligowej tabeli. Szybciej z marazmu otrząsnęli się piłkarze Stali, będąc nawet w pewnym momencie na pierwszym miejscu. Ale ostatnio znów z formą podopiecznych Sławomira Adamusa kiepsko. Zielono-czarni nie wygrali od trzech meczów, ale i tak są na czwartym miejscu i do prowadzącego Znicza Pruszków tracą tylko trzy oczka. Motor po ostatnim wygranym meczu z OKS 1945 Olsztyn 1:0, opuścił ostatnią pozycję, ale jego sytuacja wciąż jest trudna.

Górnik Łęczna zagra z Ruchem Radzionków
Fundakowski: - Dwa spadki Motoru w ciągu dwóch lat? Nie ma mowy

- Najważniejsze, żebyśmy nie stracili gola - mówi Tadeusz Łapa, trener Motoru. - Znów zagramy trójką defensywnych pomocników.

Łapa ma problemy z zestawieniem składu. Za cztery żółte kartki pauzuje Marek Fundakowski. Nie wiadomo, czy zdolny do gry będzie kontuzjowany Krystian Wójcik, oraz chorzy Łukasz Jankowski i Przemysław Żmuda.

- Ale po karze za czerwoną kartkę wraca Kamil Droździel. Zmobilizujemy go do godnego zastąpienia Marka. Ostatnio nie tracimy goli i liczę, że w Stalowej Woli będzie tak samo - mówi Grzegorz Krystosiak, obrońca Motoru. - Przed meczem z OKS mocno się koncentrowaliśmy i dało to efekty. Remis w naszej sytuacji będzie niezły, ale liczymy, że wywalczymy coś więcej - dodaje Krystosiak. Będzie on musiał powstrzymać najskuteczniejszych graczy Stali. Kamil Gęśla i Daniel Radawiec strzelili po sześć bramek.

Adamus widział Motor w starciu z olsztynianami. Zresztą bacznie obserwuje on cały lubelski region. Podobno jest zainteresowany Konradem Nowakiem (Wisła Puławy), Piotrem Fularą (Stal Kraśnik), czy Łukaszem Kamińskim (Avia Świdnik).

Decyzje mają być przemyślane

W następnym tygodniu powinniśmy dowiedzieć się jaka będzie przyszłość Motoru. Czy Tadeusz Łapa nadal będzie trenerem i kto zostanie dyrektorem klubu. - W środku tygodnia będziemy chcieli na spokojnie, dokonać analizy rundy jesiennej - mówi Janusz Gilewicz, przewodniczący rady nadzorczej Motor S.A.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski