Standard "Heliosa" rośnie, znacznie wzrosną też opłaty

Studenci zakwaterowani w akademiku UMCS "Helios" już od przyszłego roku będą mieszkać w świeżo wyremontowanych pokojach. Niestety, za ten komfort przyjdzie im płacić niemal 100 zł więcej. Automatycznie w domu studenckim zmniejszy się też liczba miejsc.

Częściowy remont akademika miał miejsce w ubiegłym roku. Teraz będzie kontynuowany. Zmieni się głównie układ w pokojach. Obecnie w starej części "Heliosa" dwa segmenty połączone są wspólną łazienką. Teraz każdy segment dostanie oddzielny sanitariat. Oprócz tego meble i wyposażenie pokoi zostanie wymienione na nowsze, a liczba mieszkańców segmentu zmniejszy się o jedną osobę. - Studenci z trudem mieścili się w pokojach trzyosobowych. Rozsądniej jest więc zmienić je na zwykłe "dwójki" - stwierdziła Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prasowa UMCS. Jednak za taki komfort żacy zapłacą o 70 zł miesięcznie więcej.

- Student przeważnie liczy się z każdym groszem i chociaż zabrzmi to dziwnie, to jednak wolę mieszkać w niewyremontowanym pokoju i płacić mniej. Już zdążyłam się przyzwyczaić do tego, że w akademiku nie ma co liczyć na warunki hotelowe, ale przecież chodzi o to, żeby było jak najtaniej - stwierdza Jola, zakwaterowana w "starym" pokoju, za który płaci 300 zł miesięcznie.

Odmiennego zdania jest Katarzyna Nowak, mieszkająca w wyremontowanym pokoju. - Dla mnie najważniejsza jest łazienka. Teraz mniej osób z niej korzysta, łatwiej zachować czystość i ogólnie jest dużo przyjemniej. Do tego mamy no-we meble i lodówkę. Jestem bardzo zadowolona. Aczkolwiek przyznam, że kwota, jaką płacę za pokój, jest potwornie wygórowana - opowiada.

Prace w "Heliosie" rozpoczną się najprawdopodobniej po zakończeniu semestru letniego. - W zależności od tego, czy i jakie dotacje dostaniemy, to wyremontujemy jeden albo dwa piony. Oprócz tego "odświeżone" zostaną pozostałe akademiki. Remont będzie przebiegał w wakacje i powinien zakończyć się w październiku - tłumaczy rzeczniczka UMCS.