Stanie przed lubelskim sądem, bo pobił i znieważył obywatela Nigerii

Do idącego deptakiem obywatela Nigerii podeszły wówczas dwie osoby. Jeden z mężczyzn zaczął go wyzywać, a następnie kilkakrotnie uderzył w twarz. Na zdarzenie zareagował jeden z przechodniów, który ujął napastnika. W akcję włączyli się też strażnicy miejscy z ratusza, którzy przekazali agresora policjantom.

Przestępstwo nastąpiło w warunkach recydywy, bo w okresie 2 miesięcy i 5 dni po odbyciu przez oskarżonego 8-miesięcznej kary pozbawienia wolności. - Kazimierz R. zastosował przemoc wobec obywatela Nigerii z powodu jego przynależności rasowej. Uderzył go dwukrotnie pięścią w twarz bez powodu. Znieważył go też używając obelżywego słowa „czarnuch” - czytamy we wniosku prokuratury o wydanie wyroku skazującego, który właśnie wpłynął do Sądu Okręgowego w Lublinie.

Kazimierz R. to 26-letni bezrobotny mieszkaniec Garbowa. Skończył jedynie szkołę podstawową. Obecnie przebywa w Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim. Odbywa tam karę za inne przestępstwo na tle rasowym.

Oskarżony o pobicie Nigeryjczyka przyznał się do winy i poprosił o dobrowolne poddanie się karze. Za tydzień zasiądzie na ławie oskarżonych.

Wszystko jednak wskazuje na to, że mężczyzna od razu usłyszy wyrok. Razem z prokuraturą ustalił bowiem wysokość swojej kary - rok bezwzględnego więzienia oraz nawiązka na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 1300 złotych.

- Jego wina nie budzi wątpliwości. Przebieg zdarzenia potwierdziły zapis monitoringu miejskiego i zeznania świadków zdarzenia. Wymiar zaproponowanej kary jest adekwatny do stopnia winy i społecznej szkodliwości i spełnia swoje prewencyjne cele - czytamy dalej we wniosku prokuratury.