Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Powała-Niedźwiecki: Dla sportowca jest to spełnienie marzeń

know
- Nie gramy wyłącznie dla siebie, tylko reprezentujemy kraj. Nieważne, jaka jest stawka meczu, grając w koszulce z orzełkiem na piersi zawsze dajemy z siebie maksimum - mówi Stanisław Powała-Niedźwiecki, rugbista Budowlanych Lublin, który w sobotę (godz. 18, Arena Lublin) będzie miał szansę występu przed lubelską publicznością w meczu Polski z Ukrainą.

W sobotę Polska zagra na Arenie Lublin z Ukrainą. Będzie miał Pan szansę występu w reprezentacji kraju w rodzinnym mieście. To dla Pana duże przeżycie?
Zdecydowanie tak. Dla każdego sportowca jest to spełnienie marzeń. W kadrze jest czterech zawodników z Lublina i każdy z nas na pewno będzie zmotywowany na 120 procent.

Czterech zawodników z Lublina w reprezentacji Polski potwierdza, że nasze miasto jest ważnym ośrodkiem rugby w kraju?
Lublin zawsze słynął z bardzo dobrej bazy szkoleniowej. W kategoriach młodzieżowych często osiągaliśmy sukcesy. Potem był problem z zatrzymaniem zawodników w drużynie seniorów i najbardziej utalentowani wyjeżdżali do innych klubów, gdzie mieli lepsze warunki. Ale szkolenie zawsze było u nas prowadzone bardzo dobrze. W kadrze mamy czterech rodowitych lublinian, którzy tutaj zostali wyszkoleni.

Mecz z Ukrainą, a także to, że od niedawna Budowlani rozgrywają mecze na bocznym boisku Areny Lublin, może wpłynąć na popularność rugby w naszym mieście?
Mam taką nadzieję. Nasz kameralny stadion przy Krasińskiego jest już wiekowy, a teraz mamy szansę grać na najlepszym obiekcie w Lublinie. Liczę więc, że coraz więcej osób będzie przychodziło na mecze. A spotkanie reprezentacji Polski z Ukrainą może być dodatkowym bodźcem i myślę, że coraz więcej osób zacznie interesować się rugby. Tym bardziej że wchodzimy już do szkół podstawowych z programem rugby bezkontaktowego. Coraz więcej dzieciaków wie, co to jest piłka do rugby, zna ten sport i myślę, że za kilka lat to zaprocentuje.

Reprezentacja nie ma już szans na awans do Dywizji 1A Pucharu Narodów Europy, ale dla Was każdy mecz jest ważny, więc kibice mogą być spokojni, że w sobotę przeciwko Ukrainie zagracie z pełnym zaangażowaniem o zwycięstwo?
W sporcie w ogóle, a szczególnie w rugby, nie można odpuszczać, bo to może skończyć się niepotrzebnym urazem. W reprezentacji kraju zawsze trzeba grać na sto procent. Poza tym nie gramy wyłącznie dla siebie, tylko reprezentujemy kraj. Nieważne, jaka jest stawka meczu, czy o Puchar Świata, o punkty, czy to tylko sparing, to grając w koszulce z orzełkiem na piersi zawsze dajemy z siebie maksimum.

Większość zawodników w kadrze gra w polskiej lidze. To świadczy, że poziom naszego rugby rośnie?
Poziom rugby w Polsce powoli wzrasta. Ciągle jednak brakuje doświadczonych seniorów. Narybek jest w niższych kategoriach wiekowych i musimy poczekać kilka lat, zanim trafią oni do seniorów. Ale idzie ku dobremu, chociaż przed nami jeszcze długa praca.

Sprawdź nasz serwis sportowy:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski