Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start Lublin przegrał ze Spójnią Stargard. Nie pomogło 30 punktów Clevelanda Melvina (ZDJĘCIA)

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W meczu ze Spójnią w składzie Startu Lublin zadebiutował Amerykanin, Gabe DeVoe
W meczu ze Spójnią w składzie Startu Lublin zadebiutował Amerykanin, Gabe DeVoe Wojciech Szubartowski
Po dwóch wyjazdowych porażkach koszykarze Polskiego Cukru Startu przegrali również we własnej hali. W pierwszym w tym roku spotkaniu w Energa Basket Lidze czerwono-czarni ulegli PGE Spójni Stargard 85:94. Goście tym zwycięstwem zapewnili sobie udział w turnieju finałowym Pucharu Polski. Zagra tam także lubelska drużyna, ale jedynie z racji prawa gospodarza.

Zmiany kadrowe zachodzące w zespole Startu nie wnoszą wiele do obrazu gry drużyny trenera Artura Gronka. W spotkaniu ze Spójnią w czerwono-czarnych barwach zadebiutował Gabe DeVoe, ostatnio występujący w lidze francuskiej, a cztery lata temu grający w zespole z Zielonej Góry. Amerykanin spędził na boisku ponad 17 minut. W pierwszej kwarcie trafił efektowną „trójkę” przez ręce obrońcy, ale na sześć kolejnych rzutów trafił tylko raz. Nie wykorzystał nawet dwóch rzutów wolnych. Na swoim koncie zapisał dodatkowo dwie asysty i dwie zbiórki.

W starciu ze Spójnią bezbarwny był również Klavs Cavars, który w tym sezonie potrafił rządzić w strefie podkoszowej. Tym razem Łotysz szybko stracił zapał i pomysł na swoją grę przeciwko rosłym zawodnikom drużyny przeciwnej. Osiem zdobytych punktów, to jego drugi najgorszy wynik w tym sezonie.

Na szczęście w dobrej formie był Cleveland Melvin, który rzucił 30 punktów, co jest jego rekordowym wynikiem w historii występów w polskiej lidze. Spotkanie rozpoczął celnym rzutem zza linii 6,75 m, następnie przymierzył z półdystansu, a za trzecim razem wykończył wjazd pod kosz i Start prowadził 7:6.

Melvin w pierwszej kwarcie trafił wszystkie cztery rzuty, natomiast jego rodak, Troy Barnies, który dołączył do zespołu przed miesiącem, rozpoczął od 0/4. Gospodarze wygrywali 23:21, ale w połowie drugiej kwarty Barret Benson dał Spójni prowadzenie 32:30. Wciąż jednak trafiał Melvin i dzięki niemu gracze Startu zeszli na przerwę przy przewadze różnicą czterech punktów (46:42).

Melvin w tym okresie trafił m.in. pięć razy za dwa punkty. Reszta lubelskich zawodników razem także tylko pięć razy trafiła z półdystansu. Gospodarze byli natomiast skuteczniejsi w „trójkach” (7 udanych prób przy 3 rywali).

Druga połowa rozpoczęła się znowu od strzeleckiego popisu Melvina, który szybko trafił dwa razy za trzy punkty, a przy trzeciej takiej próbie został sfaulowany. W tym dniu pewnie czuł się nawet z linii rzutów wolnych (jego skuteczność to ok. 50-proc.) i trafił wszystkie trzy rzuty.

Po trzech kwartach Amerykanin miał 9 trafionych z gry, a reszta drużyny w sumie 14. Dzięki punktom Melvina i wciąż lepszej skuteczności w rzutach z dystansu, Start ostatnie 10 minut rozpoczął prowadząc 64:63. Z tego prowadzenia długo się nie cieszył, bo goście rozpoczęli kwartę serią 7-0.

Lublinianie odzyskali prowadzenie po dwóch rzutach z rzędu Melvina (76:75 na pięć minut przed końcem), ale to był już ostatni akcent tego gracza w tym spotkaniu. Ostatni fragment meczu gospodarze przegrali 9:19, a bohaterem Spójni został Jordan Mathews, który w ciągu 90 sekund trafił trzy „trójki” z rzędu.

To 10. porażka Startu w 14 ligowych spotkaniach. Gorszy bilans ma tylko zespół z Torunia.

Polski Cukier Start Lublin – PGE Spójnia Stargard 85:94 (23:21, 23:21, 18:21, 21:31)

Start: Melvin 30, Smith 11, Barnies 9, Dziemba 8, Cavars 8, Młynarski 7, Pelczar 6, DeVoe 5, Szymański 1, Krasuski. Trener: Artur Gronek

Spójnia: Mathews 22, Fortson 15, Benson 14, Penava 11, Kikowski 9, Gruszecki 9, Clarke 8, Śnieg 4, Brenk 2, Grudziński. Trener: Sebastian Machowski

Sędziowali: Michał Proc, Grzegorz Czajka, Maciej Krupiński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski