Nasza Loteria

Straż Miejska w Lublinie: Przetarg na auta był ustawiony

Artur Jurkowski
SM tak określiła warunki przetargu, że mogła wygrać tylko Skoda
SM tak określiła warunki przetargu, że mogła wygrać tylko Skoda Jacek Babicz
Rzecznik dyscypliny finansów publicznych zajmie się przetargiem na kupno przez strażników miejskich nowych aut. Zawiadomienie złożył prezydent Lublina. To efekt kontroli ratuszowego Wydziału Audytu i Kontroli.

- Ekspertyza biegłego, sporządzona na zlecenie wydziału, nie pozostawia wątpliwości, że zapisy określone w specyfikacji przetargowej mógł spełniać tylko samochód marki Skoda - poinformowała w środę Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Cztery nowe skody octavia tour II trafiły w ręce strażników pod koniec kwietnia tego roku. Kontakt opiewał na 223 tys. zł. W przetargu wystartowało dwóch dilerów samochodów, obaj zaproponowali skody.

W połowie maja prezydent Lublina zlecił kontrolę przetargu. Nastąpiło to po tym, jak sprawą zakupu aut zainteresowali się dziennikarze TVN Turbo. Chodziło o możliwość ustawienia przetargu. W specyfikacji, określającej parametry nowych pojazdów, funkcjonariusze wskazali, że auta muszą dysponować bagażnikiem o pojemności co najmniej 550 litrów; mieć nadwozie sedan lub hatchback oraz fabrycznie zamontowaną instalację gazową. Zdaniem dziennikarzy, te warunki spełniała tylko skoda octavia.

Zarzuty potwierdziła ratuszowa kontrola.

- Prezydent skieruje do rzecznika dyscypliny finansów publicznych wniosek o sprawdzenie czy w przetargu nie została naruszona dyscyplina finansowa - zapowiedziała Krzyżanowska.

Ratusz nie chce mówić, jakie konsekwencje wyciągnie prezydent Lublina wobec komendanta Straży Miejskiej Waldemara Wieprzowskiego.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 39

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
a
z buta !!!
k
koper
czy to takie dziwne że chcą jeździć tanimi autami z LPG, komfortowymi ze sporą przestrzenią w środku, czy dużym bagażnikiem?
s
skoda
ciekawe jakie masz powiązania ze strażą miejską?
m
m
bierze taki koleś specyfikację wybranego np samochodu, który mu z jakichś względów odpowiada i przepisuje wiekszość parametrów poprzez ctrl-c ctrl-v do SIWZ. W tym przypadku pech ciał że te parametry które zostały przepisane za specyfikacji Skody - posiada tylko Skoda oktawia.
W każdym urzędzie robi się to dokładnie tak samo, bo urzędnicy są po prostu zieloni w tych sprawach.
Tylko teraz pytanie się rozchodzi, czy ktoś sam wpadł na to żeby te wymagane paramettry spisać np ze specyfikacji Skody, czy ktoś urzędnikowi w tym pomagał. Np jakiś przedstawiciel handlowy.

I nie chrzań że wymagana pojemność bagażnika była ze względu na blokady - w mniejszym o te kilka litrów też by się zmieściły, poza tym wg mnie mogliby jeździć np kombi, dawniej tak było
m
mózgo
czy aby na pewno? czy przetarg był ustawiony? nie wiem i nie wiele mnie to interesuje. dziwią KOMENTARZE Popatrzmy na tekst: " pojemność bagażnika" - można SM lubić lub nie jak się parkować nie umie, ale gdzieś blokady wozić muszą; "nadwozie" no bo po co im van czy variant; "instalacja gazowa" - może oszczędniejsze w eksploatacji (wg mnie tak jeździłem Octavią 2.0 i gdyby nie konieczność posiadania większego nie zamieniłbym jej na żadne Audi czy VW) Nie widzę w tym, żadnego ustawienia co najwyżej brak konkurencyjnej oferty. A ustawienie: jak chcę kupić chleb bez ulepszaczy, kilogramowy i ziarnami tzn że ustawiłem przetarg, tylko dlatego, że jeden piekarz wyszedł naprzeciw moim oczekiwaniom...
m
m
To dziwne ale ta marka ma dość duże lobby. Jeszcze żeby to się na jakość samochodów przekładało
z
zaq1
Pozwolę sobie nie zgodzić się z zastrzeżeniami dotyczącymi ceny. Nie wiem jaka była cena zakupionych samochodów ani jaka byłaby dla zwykłego zjadacza chleba. Jednak mając do czynienia z przetargami z innej branży wiem, że do kalkulacji ceny oferowanego produktu firmy przyjmują wiele czynników wynikających z zapisów SIWZ, np. wydłużony okres gwarancji, dodatkowe świadczenia w okresie gwarancji, dostawa sprzętu, uruchomienie u klienta, itp. Do tego dochodzą jeszcze koszty przygotowania oferty, ryzyko finansowe, gwarancje bankowe i ubezpieczeniowe. To wszystko kosztuje i jest wkalkulowane w cenę ostateczną produktu. Proszę poczytać trochę SIWZ-ów i zobaczyć jakie mają "życzenia" zamawiający. Ostatnio w jednym z przetargów urząd zastrzegł, że oferent w ramach sprzedaży sprzętu musi zapewnić całą papierkologię, oznaczenia, tablice zgodnie z wymaganiami pewnego dofinansowania unijnego. Ponadto okazało się, że warunki licencyjne oprogramowania nie spełniały założeń z SIWZ i trzeba było wykupić droższą licencję. I to wszystko podrożyło cenę sprzętu.
Tak więc nie zawsze wyższa cena to przekręt, a wnioski opieram na własnym doświadczeniu a nie na tym przypadku.
Co do pozostałej części to zgadzam.
a
asderwf
Nikt tutaj nie mówi o wskazywaniu konkretnych znaków towarowych, konkretnego przedmiotu itp, ale niestety wskazanie pojemności bagażnika chyba jest dla zamawiającego ważne. W dzienniku podali że 3 cechy wskazywały na skodę: bagażnik, skrzynia biegów i okres gwarancji na lakier. O ile do tych dwóch pierwszych to można polemizować czy firmy nie mogą znaleźć odpowiednich rozwiązań dla spełnienia wymagań SIWZ - podobno spełniało kilka aut, o tyle ten lakier spośród tych aut spełniała tylko skoda. Dlatego jest dla mnie dziwne, że akurat wydłużenie okresu gwarancji na lakier na inne auta stał się takim problemem (przecież wielu producentów tak robi) - chyba że wiedzieli że za rok czy dwa samochód zeżre rdza. Dla mnie słowo "lub równoważne" oznacza że firmy mogą dostosować swoje oferty do SIWZ, a że będzie to więcej je kosztowało to ich problem że mają taki produkt jakiego nikt nie chce. Generalnie PZP jest do bani i nie powiesz mi że ustalając specyfikację nie posiłkujesz się danymi producentów.
o
ormowiec
I o to właśnie chodzi.Swój swego nie wyda,a w razie potrzeby pomoże.Dlatego jeśli ktoś się usadowi na dobrym stanowisku,to zatrudnia swojego aby mu nie patrzył na ręce i nie wydał do organów ścigania.
Typowa mentalność Polaka -katolika
w
w11
Brakuje w Polsce ludzi którzy odważyli by się dobrać do D administracji państwowej i dalej patrzyć im skrupulatnie na ręce. A dlaczego tak jest? bo od dobrych kilku dekad do administracji i służb, które powinny ją kontrolować wsadza się samych swoich tworząc klany oparte na mafijnej strukturze.
g
gelo
Jak teraz te sukinsyny będą chciały mi wlepić mandat to na ich oczach nim sobie tyłek podetrę, mówiąc, że od złodziei mandatów nie przyjmuję.
p
pp
Oczywiście, że nie musi mieć w domu takiego samochodu. Sprawa jednak wygląda tak, że szkoła nauki jazdy z założenia po prostu ma przygotować do egzaminu, który po prostu rządzi się swoimi prawami ;) A nauka samej jazdy, to sprawa dość drugorzędna dla większości. Skoro tak, to zdecydowanie łatwiej jest zdać egzamin samochodem, którym wcześniej jeździło się na kursie. Każdy samochód jest trochę inny, inaczej się go obsługuje, inaczej reaguje itd Dlatego w momencie, gdy WORD wymienia samochody muszą to samo zrobić także wszystkie szkoły nauki jazdy, bo po prostu takie są wymagania klientów. Szkoła, która by nie wymieniła samochodów zostałaby zepchnięta na margines i straciłaby od razu klientów.
Ale sprawa jest z tym generalnie ciekawa, bo ewentualne ustawienie przetargu na pewnie kilkadziesiąt pojazdów egzaminacyjnych otwiera producentowi samochodów rynek na kolejnych kilkaset samochodów sprzedawanych już na normalnych, rynkowych zasadach ;)
j
jeszcze ja
Ja również jestem za likwidacją SM
p
plebus
Po kiego grzyba im kolejne samochody???
Dobrze ktoś napisał na wrotki i heja pilnować porządku!!!
b
były skodziarz
Myślę,że przetarg był ustawiony.Gdyby jeszcze napisali,że wygrał ten przetarg Żagiel (?) to już wszystko by było jasne.Dzisiaj oszukuje straż miejska,policja,kościół robi przekręty.....Ciekawe,kto za ten prztarg beknie.Znając życie-to chyba nikt.
A co do skod-straż miejska może sobie takim rupieciem jeździć.To zwykłe padliny (Jeździłem i wiem co napisałem.W Żaglu też mnie oszukano na roczniku).
Dodać należy,żę serwis skody (jej utrzymanie) jest stosunkowo tani,jeśłi oczywiście kupuje się części w sklepie-hurtowni np.przy ul.Skłodowskiej).I dodatkowo plus dla ogłaszającego przetarg - jeśli samochód z gazem to zainstalowany fabrycznie.A instalując go później,to auto można spisać na straty
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski