Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelecki popis szczypiornistek MKS FunFloor Perła Lublin w zwycięskim meczu z Koroną Handball Kielce (ZDJĘCIA)

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Wszystkie 13 lubelskich zawodniczek grających w polu wpisało się na listę strzelczyń w zwycięskim meczu z Koroną Handball Kielce, a drużyna MKS FunFloor Perła po raz pierwszy w tym sezonie zdobyła tak okazałą liczbę bramek. Zespół trenerki Moniki Marzec wygrał w hali Globus 40:32 i tym triumfem rozpoczął drugą część rozgrywek PGNiG Superligi.

Ambitny, ale jeszcze mało doświadczony zespół z Kielc dotrzymywał kroku lubelskiej drużynie jedynie przez 12 minut. W tym momencie MKS prowadził tylko 6:5, a dla rywalek trzy bramki w tym okresie zdobyła skrzydłowa Magdalena Kędzior.

Szybko jednak rozpoczął się „odjazd” gospodyń, które w 20. minucie były lepsze już o sześć trafień (13:7). Zawodniczki Korony nie potrafiły w obronie zatrzymać lubelskich rozgrywających, Dominiki Więckowskiej oraz Pauliny Masny. Obie do przerwy zdobyły w sumie dziewięć bramek, a MKS po 30 minutach wygrywał 19:13.

Mimo zdecydowanej przewagi w tej części meczu, lublinianki nie były zadowolone ze swojej postawy. - Możemy mieć do siebie pretensje o to, że straciłyśmy za dużo bramek. Założyłyśmy sobie, że w pierwszej połowie rzucą nam 10 bramek, a straciłyśmy 13 – wyjaśnia Katarzyna Portasińska. - Musimy jeszcze bardziej skupić się na obronie, która zawsze była naszym atutem – dodaje skrzydłowa MKS.

Po przerwie lublinianki bezlitośnie wykorzystywały każdy błąd w obronie rywalek. Wciąż bramkę Korony „bombardowały” rozgrywające. Zawodniczki grające na tych pozycjach rzuciły siedem pierwszym bramek dla MKS w drugiej połowie, a gospodynie wyszły na prowadzenie 26:17. O kolejne dwa trafienia przewagę natychmiast powiększyły Oktawia Płomińska i Maria Szczepaniak.

Z postawy swoich podopiecznych trenerka Monika Marzec mogła być zadowolona do 50. minuty. W tym momencie tablica świetlna wskazywała wynik 37:23 i było to najwyższe prowadzenie lubelskich szczypiornistek.

- Przyjechałyśmy trochę w osłabionym składzie, większość z nas grała prawie po 60 minut i chyba nie starczyło nam sił. Zawiodła także skuteczności, ale walczyłyśmy do końca i udało nam się zmniejszyć straty – twierdzi Alicja Pękala z Korony.

Ostatnie 10 minut meczu MKS przegrał 3:9. - Mogło się już pojawić rozkojarzenie i brak koncentracji. To było przyczyną takiego wyniku. Możemy mieć do siebie pretensje, że nie zakończyłyśmy tego meczu z większą przewagą bramkową – przyznaje Portasińska. - Byłyśmy do niego dobrze przygotowane taktycznie, a każda z nas pokazuje w kolejnych meczach, że potrafi grać w piłkę ręczną – dodaje.

Jest to siódma wygrana w ósmym ligowym meczu piłkarek MKS. W listopadzie lublinianki będą miały dużo okazji do kolejnych zwycięstw, ponieważ oprócz spotkań w superlidze zagrają także dwumecz w Lidze Europejskiej. - Ważne było, żebyśmy się jeszcze podbudowały przed napiętym listopadem – uważa Portasińska.

MKS FunFloor Perła Lublin – Korona Handball Kielce 40:32 (19:13)

MKS: Gawlik, Razum – Portasińska 6, Płomińska 5, Masna 5, D.Więckowska 4, Roszak 4, Pietras 3, Achruk 3, Zagrajek 3, Gęga 2, Byzdra 2, Szynkaruk 1, Tatar 1, Szczepaniak 1. Kary: 2 min. Trener: Monika Marzec

Korona: Chodakowska, Hibner, Chojnacka – M.Więckowska 9, Pękala 7, Gruszczyńska 7, Kędzior 3, Grabarczyk 2, Jasińska 2, Kowalczyk 2, Zimnicka, Staszewska, Czekala. Kary: 8 min. Trener: Paweł Tetelewski

Sędziowali: Wojciech Bloch (Nakło Śląskie) i Michał Solecki (Tarnowskie Góry)
Widzów: 420

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski