- Bez względu na to z jakiego kraju pochodzimy, jesteśmy jedną studencką rodziną. Nasze serca dzisiaj biją dla wolności Ukrainy czyli dla wolności Europy - mówił Grzegorz Wierzchowski, przewodniczący samorządu studentów WSPA. - Ten plac dzisiaj nie jest Litewski, ale ukraiński - dodał Tomasz Tokarski z samorządu studentów KUL.
- Mam koleżankę w Kijowie, która jest codziennie na Majdanie. Wiem, że takie akcje poparcia mają duże znaczenie dla moich protestujących rodaków - mówiła Anastazja Mazur, studentka WSPA z Ukrainy.
W marszu wzięli udział nie tylko studenci ale też m.in. nauczyciele akademiccy. - Wyrażamy naszą solidarność ze środowiskiem akademickim Ukrainy, którzy dziś nie mogą pracować, prowadzić wykładów, uczyć się, musi dzisiaj stać na Majdanie, bo tego wymaga sytuacja - Grzegorz Kuprianowicz, prezes Towarzystwa Ukraińskiego.
Po zakończeniu marszu grupa studentów przekazała listo poparcia dla ukraińskich rówieśników konsulowi generalnemu Ukrainy Iwanowi Hrycakowi. O poparciu Rady Miasta i władz Lublina dla protestujących mówił - jedyny na marszu samorządowiec - Piotr Kowalczyk, przewodniczący RM.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?