Radna Małgorzata Jacyna-Witt ma jasny program na centrum Szczecina. Chce budowy osiedla kontenerowego jako swego rodzaju kolonii karnej dla mieszkańców śródmieścia, których nazywa patologią. Zamiast nich w kwartałach chciałaby widzieć artystów.
To zainspirowało Hannę Gill-Piątek do swego rodzaju akcji happeningowej.
- Dziś jako studentka Akademii Sztuki, mając na koncie pewien dorobek w tej dziedzinie, postanowiłam wyjść naprzeciw obu tym życzeniom - mówi artystka. - Jestem bowiem stałą mieszkanką zdegradowanej części śródmieścia w zupełnie innym mieście, w Łodzi, w którym moich sąsiadów i mnie określa się tym samym wyrazem: patologia. Zgodnie z życzeniem Pani Radnej w dniach 25-28 września 2017 r. jako artystka na kilka dni zamieszkam w samym centrum Szczecina, a jako patologia zamieszkam w kontenerze.
Podczas pobytu w kontenerze artystka udziela również bezpłatnych porad z zakresu mieszkalnictwa i rewitalizacji, w czym zawodowo się specjalizuje.
- Chciałabym, żebyśmy rozmawiając o roli artystów czy kontenerów w procesach miejskich nieco lepiej zrozumieli, o czym mówimy - mówi Hann Gill-Piątek. - Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zamieszkanie w komfortowym kontenerze biurowym osoby silnej ekonomicznie, z rozbudowaną siecią społeczną, nawet na moment nie może się równać z położeniem ludzi faktycznie mieszkających w takich osiedlach. Być może jednak uda się postawić przez to kilka pytań, również o rolę nas, artystów. Czystka socjalna połączona z malowaniem fasad, nawet jeśli najbardziej artystycznym, z rewitalizacją po prostu nie ma nic wspólnego.
Zobacz także:
Radna Małgorzata Jacyna-Witt o planach rewitalizacji centrum i śródmieścia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?