Zaznaczmy, że dotyczy to konkretnych roślin. Są to uprawy; ziemniaków, chmielu, tytoniu, roślin gruntowych, buraków cukrowych, kukurydzy oraz drzew i krzewów owocowych. - W sumie jest to 32 tys. gospodarstw rolnych i 264 tys. hektarów upraw - dodaje Wilk.
Czytaj także: Naukowiec mówi o skutkach suszy: - Chleb nie zdrożeje, ale czeka nas podwyżka cen warzyw
Krajowa Spółka Cukrowa już alarmuje, że tegoroczne zbiory buraków będą niskie. Problemy z burakami cukrowymi zanotowano już na 18 procentach zakontraktowanego areału (to ponad 77 tysięcy hektarów). Zaznaczmy, że formalnie rolnikowi który nie wywiąże się z kontraktu grożą kary finansowe. KSC uspokaja, że jeszcze nigdy nie nałożyła na plantatorów kar za straty spowodowane czynnikami atmosferycznymi. Do oszacowania strat powołano już blisko 140 komisji. Ich członkowie muszą odwiedzić każdego rolnika, który do urzędu gminy zgłosił lub jeszcze zgłosi stratyponiesione z powodu palącego słońca.
Szacunkowej wartości strat Wilk nie chce podać, ale w skali kraju mówi się już o 550 mln złotych.
Jak tylko komisje zakończą pracę, poszkodowani rolnicy będą mogli starać się o pomoc finansową. Może to być np. kredyt na preferencyjnych warunkach lub odroczenie wpłaty składek na ubezpieczenie. Wilk zapewnia, że jak na razie w Lubelskiem nie ma problemem z zaopatrzeniem w wodę pitną. Na terenie kilkunastu gmin może być najwyżej niższe ciśnienie w kranach. - Ale wójtowie sobie z tym radzą. Na razie nie potrzebują naszej pomocy - mówi wojewoda.
Mimo suszy kończące się żniwa przebiegają dobrze. Może być natomiast problem z ziarnem ozimym, które rolnicy powinni siać już teraz. Jednak wielu rolników tego nie robi, bo ziemia jest za sucha.
Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że rząd zajmie się problemem suszy. Wtedy też zapadnie decyzja o ewentualnym wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?