40-letni Antoni L., mieszkający w Dąbrowie Górniczej magister teologii i filozofii, który w latach 2004-2010 był dyrektorem lubelskiej szkoły im. świętej Teresy miał w tym czasie popełnić szereg przestępstw. - W związku z pełnioną funkcją przyjmował od ustalonych osób korzyści majątkowe - mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Według śledczych, były to sumy od 200 zł do 1 tys. zł.
Jak wynika z zebranych dowodów, od co najmniej 2004 r. w Zespole Szkół Katolickich im. Św. Teresy w Lublinie dochodziło do nieprawidłowości polegających na wystawianiu świadectw ukończenia Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Teresy, tzw. starych świadectw dojrzałości oraz arkuszy ocen uczniów liceum na rzecz osób, które w rzeczywistości nigdy nie chodziły do żadnej ze szkół wchodzących w skład Zespołu.
Śledczy zarzucają też Antoniemu L. nadużycie zaufania w obrocie gospodarczym. Od 1 kwietnia 2008 r. do 7 października 2010 r. będąc prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Oświatowego im. Św. Teresy w Lublinie umyślnie nadużył uprawnień oraz nie dopełnił obowiązku wykorzystania majątku do celów statutowych. Zrobił to kupując, a następnie przywłaszczając sobie m. in sprzęt komputerowy, telewizory, klimatyzatory, ale także kostkę brukową, czy inne artykuły budowlane.
- Polecał też założenie i utrzymanie domen internetowych niezwiązanych z działalnością Stowarzyszenia ani Zespołu Szkół oraz zawarł umowy pożyczek skutkujące powstaniem zobowiązań reprezentowanego Stowarzyszenia z których pozyskane środki pieniężne przeznaczył na cele niezwiązane z działalnością tej osoby prawnej - dodaje Syk-Jankowska.
W ten sposób wyrządził szkodę majątkową na blisko 2,4 mln zł.
Kolejnym zarzutem stawianym byłemu już dyrektorowi jest narażenie finansów publicznych na uszczuplenie poprzez nienależne wypłaty (np. premii dla siebie), pobrania i niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie dotacji oświatowej przyznanej z budżetu Miasta. Do przestępstwa miało dochodzić między 1 stycznia 2008, a 7 październikiem 2010 roku.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Antoni L. nie przyznał się do dokonania zarzucanych my przestępstw. Złożył wyjaśnienia kwestionujące jego udział w jakimkolwiek przestępczym procederze.
Antoniemu L. grozi kara łączna do 15 lat pozbawienia wolności.
- Akt oskarżenia przeciwko Antoniemu L. jest kolejnym w przedmiotowej sprawie. Dotychczas oskarżono 66 osób (rzekomi absolwenci szkoły, pośrednicy), z czego 26 jest już prawomocnie skazanych - podsumowuje Beata Syk-Jankowska.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?