- W tym roku święta spędzam w Łęcznej, ale wiem, że chłopaki porozjeżdżali się do domów - mówi Serb Veljko Nikitović, kapitan Górnika Łęczna. Piłkarze Górnika już od dłuższego czasu są na urlopach, a do zajęć wrócą dopiero 10 stycznia. Dużo bardziej zapracowani w tym okresie są siatkarze Avii Świdnik, którzy w środę grali mecz ligowy, a już 28 grudnia spotkają się na treningu. - Mieliśmy w planie jeszcze trening w czwartek, ale postanowiłem, że nie będę trzymał zawodników, więc go odwołaliśmy. Spotkamy się na zajęciach w poniedziałek - mówi Krzysztof Lemieszek, trener zespołu.
Również szkoleniowiec szczypiornistek SPR Lublin powrót do treningów zarządził na poniedziałkowe popołudnie. - W środę mieliśmy ostatnie zajęcia. Zawodniczki otrzymały rozpiskę na święta co mają robić i już w poniedziałek wracamy do pracy - mówi Grzegorz Gościński. Ostatnie miesiące były trudnym okresem dla lublinianek, które nie otrzymywały pensji i nie były pewne przyszłości. Nowe władze klubu niewielką kwotą postarały się uprzyjemnić im ten okres.
Trochę dłuższą przerwę będą mieli piłkarze Azotów Puławy. Do treningów wrócą po Nowym Roku. Wyjątkiem jest bramkarz Piotr Wyszomirski, który walczy o miejsce w reprezentacji Polski na styczniowe mistrzostwa świata. - Na świątecznym stole nie może zabraknąć pierogów z kapustą i grzybami oraz ciast, które robi moja babcia - przyznaje Wyszomirski, który już w niedzielę 27 grudnia musi stawić się na zgrupowaniu kadry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?