Szał zakupów "na górce"

Powyżej prezentujemy up-roszczony plan MegaOlimpu z uwzględnieniem rozmieszczenia poszczególnych sklepów. - To jeszcze nie wszystkie punkty handlowe. Niektórzy producenci wystawią swój towar na stoiskach w korytarzach galerii - zapewnia Grzegorz Dębiec, prezes Transhurtu, właściciela Olimpu.

Galeria przyciągnęła do Lublina kilka marek, których do tej pory nie było w naszym mieście. Wśród nich króluje hipermarket budowlano-dekoracyjny Leroy Merlin. Będzie to największy sklep tej sieci w Polsce i zajmie ok. 12 tys. mkw. powierzchni lubelskiego centrum handlowego.

Pierwszy supermarket w Lublinie otworzy również Alma. - Nie znam w naszym mieście sklepu z większym asortymentem artykułów spożywczych. Można tu znaleźć zarówno tanie produkty, jak i towary "z najwyższej półki" - podkreśla prezes Grzegorz Dębiec.

Na dużych powierzchniach ulokowały się także: sklep sportowy Gp Sport i butiki odzieżowe Reserved oraz KappAhl. Nie zabraknie punktów telefonii komórkowej, bankowych oraz usługowych. Choć kilku producentów z powodu kryzysu wycofało swoje oferty (m.in. Reporter i Monnari), w ich miejsce zgłaszają się już kolejni chętni, a wśród nich producent włoskich mebli. W sumie, w całym MegaOlimpie zakupy będzie można robić aż w 300 miejscach.

Klienci po szaleństwie zakupów mogą liczyć na odpoczynek w kawiarenkach albo restauracjach. Stoliki i barek z napojami ustawione zostaną również w przeszklonym przejściu, łączącym nową galerię z pozostałymi częściami.

Nowoczesne wnętrze najnowszej części Olimpu z eleganckimi, czarnymi m0tywami ozdobnymi, z pewnością zachwyci klientów. Wewnątrz galerii, między mostami skracającymi drogę do butików, zamontowane zostaną ociekające wodą ściany. Na dużym tarasie przygotowano miejsce nie tylko na występy zespołów muzycznych, ale i rozgrywki sportowe. - To idealny teren np. na mecze siatkówki plażowej. Wystarczy wysypać trochę piasku i gotowe - wyjaśnia Grzegorz Dębiec, prezes Transhurtu.