Dla zespołu Azotów przerwa w ligowej rywalizacji trwała dwa tygodnie. Nie wszyscy jednak zawodnicy zostali na ten czas w Puławach. Dawid Dawydzik i Rafał Przybylski dwukrotnie zagrali w reprezentacji Polski, a Andrii Akimenko w drużynie Ukrainy. Biało-czerwoni wygrali ze Słowenią 27:26 oraz przegrali z Holandią 30:32, ale awansowali na Euro2022. Puławscy gracze w obu spotkaniach nie wpisali się na listę strzelców.
Chociaż w drużynie narodowej Dawydzik i Przybylski nie zdobywali bramek, to w ekipie Azotów odgrywają kluczowe role. Pierwszy w tym sezonie rzucił 57, a drugi 50 bramek. Puławianie na pięć spotkań przed zakończeniem rozgrywek zajmują w tabeli trzecie miejsce i do Orlen Wisły Płock tracą pięć punktów. Zatem nawet wygrana w bezpośrednim meczu (15 maja) nie pozwoli podopiecznym trenera Roberta Lisa wskoczyć na drugie miejsce podium. A przed Azotami jeszcze konfrontacja z Łomżą Vive Kielce (20 maja).
Dla sobotniego rywala puławian końcówka sezonu także zapowiada się emocjonująco. Stal bowiem walczy o utrzymanie w PGNiG Superlidze, nad ostatnim w tabeli Piotrkowianinem ma tylko dwa punkty przewagi. Mielczanie dotychczas wygrali tylko pięć spotkań, z których dwa po rzutach karnych. Po raz ostatni punkty wywalczyli 28 marca.
W pierwszej rundzie Azoty pewnie pokonały Stal we własnej hali 35:21. Najwięcej bramek dla puławian zdobył wówczas Dawid Dawydzik - siedem. Jedno trafienie mniej zanotował najlepszy strzelec zespołu, Andrii Akimenko (ukraiński skrzydłowy w 20 meczach zdobył 123 bramki i jest drugi w klasyfikacji strzelców PGNiG Superligi).
Sobotnie starcie w Mielcu rozpocznie się o godz. 14.30.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?