Szczypiornistki MKS Perła przegrały w Koszalinie z Energą AZS

Energa AZS Koszalin - MKS Perła Lublin 26:21 (7:11)

Energa: Kowalczyk, Sach - Rycharska 7, Roszak 6, Smbatian 4, Grobelska 3, Michałów 2, Urbaniak 2, Nowicka 2, Budnicka, Tracz, Kaczanowska, Lalewicz. Kary: 8 min. Trener: Anita Unijat.

MKS Perła: Januchta, Gawlik - Skrzyniarz 5, Rosiak 5, Matuszczyk 3, Rola 2, Drabik 2, Mihdaliova 2, Achruk 2, Gęga, Repelewska, Nocuń, Stasiak. Kary: 6 min. Trener: Robert Lis.

Sędziowali: Łukasz Kamrowski, Piotr Wojdyr

Widzów: 800.

Dla lublinianek ten mecz był po prostu koniecznością, a najważniejsze było, by zakończyć go bez żadnych kontuzji. Przy zapewnionym mistrzostwie, drużyna skupia się bowiem już tylko i wyłącznie na walce o dwa puchary: Polski i Challenge Cup, o które zagra w najbliższą sobotę i niedzielę.

O jak najlepszą lokatę w lidze wciąż biją się jednak środowe rywalki MKS, zawodniczki Energi AZS Koszalin, które cały czas mają szansę na zdobycie brązowego medalu mistrzostw Polski. Ich determinację w dążeniu do tego celu widać było od początku spotkania, w którym po 15 minutach prowadziły 5:3.

Lublinianki nie zamierzały jednak oddać punktów za darmo i zaczęły odrabiać straty. To się udało i do szatni MKS zszedł z pewnym, bo czterobramkowym prowadzeniem, 11:7.

Druga połowa, mimo że w jej początkowej fazie, prym wciąż wiodły przyjezdne, należała już jednak do akademiczek. W 43. minucie podopieczne Anity Unijat doprowadziły do remisu po 16 i szybko przejęły inicjatywę. Na cztery minuty przed końcową syreną udało im zdobyć przewagę trzech trafień, którą ostatecznie powiększyły do pięciu goli, pokonując mistrzynie Polski 26:21.

Do końca sezonu ligowego zawodniczkom MKS Perła Lublin pozostały jeszcze dwa spotkania: zaległe z Pogonią Szczecin (w środę, 16 maja), a także starcie z Zagłębiem Lubin, które odbędzie się 18 maja w hali Globus. To właśnie wtedy lublinianki odbiorą puchar i medale za mistrzostwo.

ZOBACZ TEŻ: Kibice dziękują zawodniczkom MKS za mistrzostwo Polski