Na Stadionie Markéta w Pradze najszybszy podczas kwalifikacji był Szwed Antonio Lindbaeck, który jedno okrążenie czeskiego toru pokonał w czasie 15,194 sek. Drugi najlepszy czas uzyskał Leon Madsen, natomiast Robert Lambert do zwycięzcy stracił 0,099 sek. Najlepszy z Polaków, Maciej Janowski, zajął czwarte miejsce.
Lindbaeck wybrał dla siebie numerem piąty, a to oznacza, że sobotni turniej rozpocznie od startu z pierwszego pola, a w sumie trzy razy pojedzie z pól wewnętrznych. Z kolei Robert Lambert rozpocznie zawody od dwóch startów z pól zewnętrznych (C i D), następnie ustawi się pod taśmą na drugim polu startowym, a w dwóch ostatnich swoich biegach będzie startował z najbardziej wewnętrznego pola.
Grand Prix Czech to trzecia runda tegorocznego cyklu o indywidualne mistrzostwo świata. Po raz pierwszy jednak szansę startu w kwalifikacjach mieli wszyscy żużlowcy (poprzednio w dzień treningu rozgrywane były mecze PGE Ekstraligi).
W poprzednich turniejach Robert Lambert docierał do półfinału, ale w obu Grand Prix nie udało mu się awansować do biegu finałowego. Po dwóch rundach zawodnik Speed Car Motoru Lublin ma na koncie 15 punktów i zajmuje dziewiąte miejsce. W klasyfikacji generalnej przewodzą natomiast Polacy - Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek, którzy zdobyli dotychczas po 28 punktów.
Robert Lambert pojechał w półfinale Grand Prix Polski na PGE...
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
