Oprócz chełmian o dwie premiowane awansem lokaty powalczą jeszcze: UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki, Eko-Team AZS Stoelzle Częstochowa i MCKiS Jaworzno. Miejscowi będą jednym z faworytów turnieju, gdyż ich celem od początku sezonu jest awans do Tauron 1. Ligi.
– Przygotowania do turnieju w zasadzie dobiegły końca. Czeka nas jeszcze tylko kolejna analiza wideo i w piątek podchodzimy już do pierwszego meczu z drużyną z Grodziska Mazowieckiego – mówi Bartłomiej Rebzda, szkoleniowiec chełmskich siatkarzy.
– Własna hala i miejscowi kibice będą niewątpliwie naszym dużym atutem i liczymy, że wraz z nimi będziemy wspólnie świętować awans. W Chełmie czujemy się najlepiej i handicap tego turnieju jest dla nas duży. Nie ma co gdybać i skalować, które zespoły będą najgroźniejsze. W tej fazie jest to na pewno top II ligi i wszystkie uczestniczące ekipy grają na podobnym poziomie. Wcześniej wydawało się, że faworyci w drugiej grupie półfinałowej byli inni, jednak okazało się, że do turnieju finałowego awansowała Częstochowa z Grodziskiem. Wszystko i tak zweryfikuje boisko, a każda z drużyn liczy na pewno na awans – dodaje.
Osiem czołowych drugoligowych zespołów (po dwa najlepsze z każdej z czterech grup) mają za sobą grę w półfinałach, których gospodarzami w dniach 21-23 kwietnia byli UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki i Enea Energetyk Poznań. Po dwa najlepsze zespoły z obu półfinałowych grup zakwalifikowały się do finału.
Podopieczni Bartłomieja Rebzdy pierwszy mecz rozegrają w piątek o godz. 16 z UKS Spartą Grodzisk Mazowiecki. W sobotę chełmskich siatkarzy czeka potyczka z ekipą MCKiS Jaworzno (godz. 18), natomiast w niedzielę spotkają się z częstochowianami (godz. 15).
Drużyna z Chełma pierwszego swojego rywala doskonale zna ze zmagań w fazie zasadniczej. Oba zespoły występowały bowiem w jednej grupie II ligi. Arka wygrała u siebie 3:0, a na wyjeździe pokonała rywali po tie-breaku.
– Największe wrażenie w całej stawce robi niewątpliwie zespół z Chełma. Nazwiska zawodników występujących w Arce zna chyba każdy kibic siatkówki w Polsce – podkreśla Grzegorz Pacholczak, przyjmujący Sparty Grodzisk Maz.
– Mówi się, że nazwiska nie grają i ja się z tym zgadzam. W przypadku gospodarzy turnieju jest jednak nieco inaczej. Ta drużyna ma niesamowitą pewność siebie. Została już sprawdzona w bojach z wieloma zespołami, na czele z Jastrzębskim Węglem i to na pewno jest jej duży atut. Jak pokazuje jednak życie, faworyci nie zawsze wygrywają. Ten sezon dowodzi tego dobitnie na każdym poziomie rozgrywek, czy to w Lidze Mistrzów, Serie A, czy właśnie w II lidze. Mam wręcz wrażenie, że na poziomie II ligi, to czy jesteś faworytem, czy nie, ma jeszcze mniejsze znaczenie. Każdy z naszych rywali ma na pewno swoje atuty i będzie chciał je wykorzystać – dodaje.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?