Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Ta Cholerna Niedziela" kryminał według Wrońskiego. Lublin jak "Sin City" (WIDEO)

Małgorzata Szlachetka
Kaplica Trójcy Świętej w animacji "Ta Cholerna Niedziela"
Kaplica Trójcy Świętej w animacji "Ta Cholerna Niedziela" materiały prasowe
W czwartek odbędzie się lubelska premiera filmu animowanego, inspirowanego kultowymi już kryminałami Marcina Wrońskiego.

Co więcej, scenariusz tego filmu napisał sam Marcin Wroński. Historia zaczęła się tak, że Studio Produkcyjne Orka zwróciło się do pisarza z pytaniem, z jakiej lubelskiej legendy można by zrobić film animowany. Efekt jest taki, że 4 grudnia obejrzymy "Tę Cholerną Niedzielę", animację inspirowaną znanym cyklem książek Wrońskiego o komisarzu Maciejewskim. Dodajmy, że od pierwszego tomu równie ważne jak rozwikłanie kryminalnej zagadki jest pokazanie Lublina z przeszłości.

Jak wygląda ten świat po przełożeniu go na język animacji? Żeby się o tym przekonać, trzeba w czwartek przyjść do Centrum Kultury przy ulicy Peowiaków. Początek seansu o godzinie 19. Bezpłatne wejściówki na to wydarzenie można odebrać w kasie Centrum Kultury.

- Na potrzeby akcji tworzę miejską legendę o majątku gminy żydowskiej, który został ukryty w podziemiach Zamku Lubelskiego - zdradza Marcin Wroński. I dodaje: - Oczywiście takiej legendy nie ma, ale jest ona bardzo prawdopodobna.

- Akcja "Tej Cholernej Niedzieli" rozgrywa się w latach trzydziestych XX w. w Lublinie. Głównym bohaterem opowieści jest postać bezkompromisowego komisarza - stróża prawa o indywidualnym podejściu do bandytów i przepisów. Jak się okaże - do zasad i moralności również, co doprowadzi do nieoczekiwanego zakończenia - czytamy w zapowiedzi.

Tłem dla opowieści Marcina Wrońskiego są zaułki Starego Miasta w Lublinie, ale też ówczesne więzienie na Zamku. Jest też przedwojenny kabaret, w którym śpiewa piękna szansonistka. Wszystko utrzymane w konwencji stylu filmów noir.

Producentem "Tej Cholernej Niedzieli" jest Studio Produkcyjne Orka. Lubelski Fundusz Filmowy dołożył do tego obrazu ponad 89 tysięcy złotych.

Gdzie będzie można obejrzeć animację z Lublinem w tle? Producenci przyznają, że na razie czeka ją "życie festiwalowe".


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski