Za nami największy w historii protest taksówkarzy. Czego się domagacie?
Chcemy, żeby unormowana została kwestia tzw. nielegalnych przewoźników. Są to zagraniczne firmy, które nie zatrudniają kierowców, a pośredniczą w przewozie udostępniając aplikację kojarzącą przewoźników z pasażerami.
Kierowcy to jednak często osoby młode, niedoświadczone. Chcą dorobić, ale nie spełniają kryteriów, którym podlegają taksówkarze.
Legalny przewoźnik musi prowadzić działalność gospodarczą, posiadać ważne badania lekarskie, licencję, taksometr, kasę fiskalną, a także przeglądy rejestracyjne i ubezpieczenia.
Domagamy się, aby państwo chroniło polskich przedsiębiorców i obywateli, a nie dostosowywało prawo do nielegalnych przewoźników z zagranicy.
Problem z nielegalnymi przewoźnikami jest także w Lublinie?
W naszym mieście nie działa największa aplikacja, Uber. Działa jednak inna. Kiedyś nazywała się Taxify, a obecnie istnieje pod nazwą Bolt.
Zyskała trochę klientów, bo mówiło się, że przewóz jest tańszy niż w taksówkach, ale to nieprawda.
Wiele korporacji, w tym nasza, oferuje ceny niższe lub podobne do tych oferowanych przez aplikację.
W taksówce mamy jednak pewność, że wiezie nas odpowiednia osoba, tymczasem w Taxify zdarzyło się na przykład, że kontrolowany kierowca był nieletni.
Lubelscy taksówkarze aktywnie włączyli się w protest ?
Tak, w nocy z niedzieli na poniedziałek do Warszawy wyjechała grupa 40 kierowców z Lublina z różnych korporacji.
Ponadto korporacje we wszystkich większych miastach, w tym także w Lublinie, podpisały petycję skierowaną do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie nieuczciwej konkurencji.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?