Lublinianki nie były faworytkami dzisiejszej konfrontacji, ale Marcin Pawlak, prezes KTS Optima zapewniał, że jego zespół postara się sprawić niespodziankę. Do takowej doszło, a jeszcze wysokie rozmiary zwycięstwa sprawiają, że teraz to ekipa z Lublina jest w o wiele korzystniejszej sytuacji niż Noteć.
- Cóż publiczność zobaczyła wspaniały, zacięty mecz trwający prawie trzy godziny - mówi Pawlak. - Cieszymy się ze zwycięstwa, a także z jego rozmiarów. Wydaje się, że wynik 8:2 jest nie do roztrwonienia. W rewanżu nie ma mowy o lekceważeniu przeciwnika, ale postaramy się przywieźć zwycięstwo. Brakuje nam postawienia kropki nad i. Jesteśmy blisko ekstraklasy, ale jeszcze poczekajmy z gratulacjami.
Renata Gumula - Katarzyna Gieryń 3:0 (11:8, 11:7, 11:7)
Martyna Dziadkowiec - Agata Kaszuba 3:2 (11:4, 11:6, 9:11, 6:11, 11:2)
Kinga Jabłońska - Adrianna Szulc 2:3 (6:11, 11:9, 11:8, 9:11, 6:11)
Sylwia Pawlak - Katarzyna Palacz 3:0 (11:6, 11:7, 11:8)
Renata Gumula/Kinga Jabłońska - Katarzyna Gieryń/Agara Kaszuba 3:0 (11:7, 11:5, 11:9)
Martyna Dziadkowiec/Sylwia Pawlak - Adrianna Szulc/Katarzyna Palacz 0:3 (10:12, 5:11, 8:11)
Renata Gumula - Adrianna Szulc 3:1 (11:13, 11:8, 11:6, 14:12)
Martyna Dziadkowiec - Katarzyna Palacz 3:1 (11:8, 11:6, 9:11, 11:1)
Kinga Jabłońska - Katarzyna Gieryń 3:2 (11:9, 11:9, 10:12, 5:11, 11:9)
Sylwia Pawlak - Agata Kaszuba 3:0 (11:6, 11:8, 11:4)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?