Tenis stołowy: KTS Optima Lublin jedzie do Wrocławia po dwa punkty

W pierwszej rundzie lublinianki nie przegrały żadnego spotkania, remisując tylko z głównym kandydatem do awansu Bronowianką Kraków 5:5. Na pierwszym miejscu jest właśnie Bronowianka, która ma tyle samo punktów - siedemnaście, co drugi KTS Optima. Krakowianki mają jednak lepszy bilans setów od lublinianek, dlatego są liderem tabeli.

Lublinianki we Wrocławiu czeka trudne, zadanie, ponieważ KU AZS jest w tabeli trzeci i traci do KTS Optima tylko cztery oczka. Zwycięstwo pozwoli miejscowym na zbliżenie się do KTS Optima, ale z drugiej strony, wygrana naszego zespołu sprawi, że będzie miał on już sześć punktów przewagi. Trzeba pamiętać także, że w pierwszym meczu w Lublinie, zespół z Dolnego Śląska postawił lubliniankom twarde warunki i przegrał tylko 4:6.

- W rewanżach nadal chcemy utrzymać miano drużyny niepokonanej - mówi Marcin Pawlak, prezes KTS Optima. - Mamy szacunek dla drużyny z Wrocławia. To mocna ekipa, która postawiła się nie tylko nam, ale także Bronowiance, z którą przegrała tylko 4:6. Nasze zawodniczki wiedzą, że w przypadku wygranej będą mieć komfortową sytuację i będą we Wrocławiu maksymalnie skoncentrowane - dodaje prezes lubelskiego pierwszoligowca.

Dodajmy, że w piątek liderka KTS Optimy Renata Gumula w Plebiscycie "Kuriera Lubelskiego" została uznana za sportową niespodziankę roku 2012. - To miłe wyróżnienie. Tenis stołowy w Lublinie po 20 latach wraca na salony - kończy Pawlak.

Natomiast w niedzielę KTS Optima włącza się do 21. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. KTS Optima i LETS GO (patronami tej akcji są Natalia Partyka i Piotr Bałtroczyk) organizuje turniej dla najmłodszych i "najstarszych" dzieci. W hali na ulicy Podwale 3a zagrać będą mogli dzieci ze Szkół Podstawowych (godz. 10), z Gimnazjów i Liceów (godz. 12), a godz. 14 rywalizować będą seniorzy i weterani.