Terminarz MŚ 2018. Ćwierćfinałowe mecze przed nami. Sprawdź, kto z kim gra, kiedy i o której?

W ćwierćfinałach jest aż sześć zespołów z Europy, a już wiadomo, że w 1/2 zagrają przynajmniej dwie ekipy ze Starego Kontynentu. Belgia i Francja także mają szansę znaleźć się w tej fazie Mundialu, chociaż czeka je trudne zadanie.

MŚ 2018. Mecz Urugwaj - Francja

W starciu Urugwaju z Francją, faworytem jest ta druga ekipa. Trójkolorowi w 1/8 finału zdominowali i wyeliminowali Argentynę. Formą imponuje młody Mbappe. Natomiast Urugwaj wygrał z faworyzowaną Portugalią, a duża w tym zasługa duetu: Cavani - Suarez, który rozkręca się z każdym meczem. Ten pierwszy był ostatnio kontuzjowany (uraz łydki), ale w piątek powinien wyjść na boisko. Tyle tylko, że Francuzi już nieraz pokazali, że jak trzeba potrafią grać twardo w defensywie. Trzeba jednak pamiętać, że także Urugwajczycy umieją się bronić – w fazie grupowej nie stracili bramki. Patrząc na składy obydwu ekip, wydaje się, że mocniejsza jest Francja.

MŚ 2018. Brazylia - Belgia w ćwierćfinale

Kolejny hit to starcie Brazylii z Belgią na stadionie w Kazaniu. To dwie bardzo mocne ekipy (z wieloma gwiazdami w składach), które już teraz są w niezłej dyspozycji. Brazylia w 1/8 bez większych problemów uporała się z Meksykiem, oszczędzając siły na kolejną fazę turnieju. Z kolei "Czerwone Diabły", które w fazie grupowej spisywały się znakomicie mieli problemy z awansem do ćwierćfinału. Od 69. minuty przegrywały z Japonią 0:2, ale końcówka spotkania należała do nich. Gol na wagę dalszej gry w mundialu, Belgowie strzelili w już doliczonym czasie gry za sprawą rezerwowego Chadliego. Fachowcy określają tą potyczkę mianem "małego finału".

Zapowiadają się piłkarskie szachy, a o wygranej może zadecydować jedna bramka.

Ćwierćfinały MŚ 2018. Szwecja - Anglia

W sobotę jako pierwsi na boisko w Soczi (niedawno w tym mieście odbywały się Igrzyska Olimpijskie), wybiegną piłkarze Szwecji i Anglii. Ci pierwsi w 1/8 skromnie pokonali Szwajcarię 1:0, a ci drudzy po rzutach karnych okazali się lepsi od Kolumbii (po raz pierwszy na mistrzostwach świata wygrali konkurs "jedenastek").

Szwedzi, jak na razie nie imponują w ofensywie, ale bardzo dobrze bronią dostępu do własnej bramki.

Dość powiedzieć, że stracili oni tylko jednego gola w pojedynku z Niemcami, którzy już po fazie grupowej pożegnali się z mundialem. Natomiast podopieczni Garetha Southgate'a także nieźle spisują się w linii obronnej. Obydwu ekipom ciężko będzie strzelić gola i niewykluczone, że o awansie, którejś z drużyn ponownie zadecydują rzuty karne. Statystyki przemawiają za Szwecją. Co prawda, na wielkich turniejach w ostatnim starciu tych drużyn podczas mistrzostw Europy lepsza była Anglia (wygrała 3:2), ale we wcześniejszych siedmiu spotkaniach pięciokrotnie był remis, a dwukrotnie triumfowali gracze "Trzech Koron".

ZOBACZ TEŻ: Szwecja gotowa na mecz z Anglią

Rosja i Chorwacja na zakończenie ćwierćfinałów MŚ

Na zakończenie zmagań 1/4 zobaczymy w akcji reprezentacje Rosji i Chorwacji. U gospodarzy światowego czempionatu po awansie do 1/4 zapanowała euforia. Przed mundialem nasi wschodni sąsiedzi nie zachwycali formę i niewielu fanów dawało im szansę na wyjście z grupy. Tymczasem podopieczni Stanisława Czerczesowa (były trener m.in. Legii Warszawa) są o krok od walki o medale. W 1/8 Rosjanie po rzutach karnych wyeliminowali jednego z faworytów mistrzostw, Hiszpanów. Ten entuzjazm oraz wsparcie własnych kibiców mogą sprawić, że sprawią kolejną niespodziankę. Chorwacja przed turniejem miała być "czarnym koniem" i na razie nie zawodzi. Tak, jak Rosjanie, w 1/4 zagra dzięki lepiej wykonywanym rzutom karnym w konfrontacji z Danią i świetnymi interwencjami swojego golkipera. Wcześniej bez problemów wygrała swoją grupę, co pokazuje, że drzemie w niej spory potencjał. Na papierze mocniejszy skład mają Chorwaci (m.in. Modric, Rakitic czy Mandzukic), ale tutaj każdy wynik jest możliwy.

Ćwierćfinały MŚ 2018 w Rosji

Pary ćwierćfinałowe mistrzostw świata w piłce nożnej:
6 lipca (piątek)
(Niżny Nowogród): Urugwaj - Francja (godz. 16)
(Kazań): Brazylia - Belgia (godz. 20)

7 lipca (sobota)
(Samara): Szwecja - Anglia (godz. 16)
(Soczi): Rosja - Chorwacja (godz. 20)