W Lublinie posłana Joanna Mucha wystartuje z czwartego miejsca, a z pierwszego posłanka Magdalena Gąsior-Marek, która zasłynęła ostatnio tym, że wręczała w Sejmie kwiaty ministrowi infrastruktury Cezarowi Grabarczykowi, kiedy opozycji nie udało się go odwołać za bałagan na kolei. Na drugim miejscu jest wicewojewoda lubelski Henryka Strojnowska. Trzecie miejsce zajmuje poseł Wojciech Wilk. Na czwartym jest właśnie posłanka Joanna Mucha, a na piątym poseł Włodzimierz Karpiński.
- Dwójka powszechnie znanych i kompetentnych posłów: pani poseł Mucha i pan poseł Karpiński, który jest jednym z głównych ekspertów ekonomicznych PO, znaleźli się nisko. A pierwsze miejsce zaproponowano najmłodszej posłane, nieznanej wyborcom - powiedział Gowin w TVN 24. I dodał, że ma nadzieję, że zarząd krajowy potraktuje tę kolejność, jako kiepski żart. Jak zastrzegł, zdziwiłby się, gdyby stało się inaczej.
Gowin pytany, czy należy do tzw. spółdzielni ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, który ma silną pozycję w PO i obsadza czołowe miejsca na listach lojalnymi sobie ludźmi, nie zaprzeczył stanowczo, iż ona nie funkcjonuje. Stwierdził, że jeśli istnieje, to on jest głównym celem jej ataku.
Czytaj:
Joanna Mucha krytykuje skład listy wyborczej PO
* Listy wyborcze PO: Żmijan i Gąsior-Marek na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?