Samochód zatopiony w kanale w pobliżu drogi zauważyła przypadkowa osoba. Na miejsce szybko przyjechały służby, w tym dwa zespoły płetwonurków ze straży pożarnej, którzy wydobyli z wraku ciała czterech ofiar. Na miejsce przyleciał też helikopter ratownictwa medycznego.
Holenderska policja szybko ustaliła, że kobieta i trzej młodzi mężczyźni są obywatelami Polski. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ofiary to dwóch 21-latków - Artur i Mateusz - oraz ich młodszy o rok kolega Emil.
48-letnia kobieta, która jechała z mężczyznami, była prawdopodobnie mieszkanką województwa podlaskiego.
Cała czwórka widziana była po raz ostatni w piątek na okolicznej plantacji tulipanów, gdzie pracowali. Stąd mieli wieczorem jechać kilkanaście kilometrów na kemping w miejscowości Zijdewin, gdzie mieli nocować.
Na plantacji czekano na całą czwórkę następnego dnia. „W sobotę nie przyjechali jednak do pracy, ich bliscy zgłosili zaginięcie” - podaje serwis noordhollandsdagblad.nl.
Rodziny zaginionych o pomoc w poszukiwaniach zaapelowały za pośrednictwem mediów słecznościowych. Siostra jednego z 21-latków informowała, że kontakt z Arturem, Mateuszem i Emilem urwał się w piątek około 23:00.
„Wszyscy zniknęli, telefony mają wyłączone, nikt nic nie wie. Policja w Holandii ich szuka” - alarmowała kobieta jeszcze w niedzielę na facebookowej grupie „Polacy w Holandii”.
Jak wynika z informacji przekazywanych przez RTL, policję o zaginięciu czwórki pracowników poinformowali też zaniepokojeni właściciele firmy prowadzącej plantację.
Holenderska policja na razie nie poinformowała, kiedy doszło do zdarzenia, i nie potwierdziła jednoznacznie, jakie były jego przyczyny.
Prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku - wskazują na to uszkodzone metalowe bariery przy drodze. Wiadomo też, że w piątek na północy Holandii bardzo wiało i padał deszcz.
Ślady wskazują na to, że auto zjechało z drogi biegnącej po grobli i spadło do kanału. Holenderska policja zabezpieczyła samochód jako dowód w sprawie.
Polskie służby do poniedziałku nie otrzymały oficjalnych informacji o tragedii.
Jeden z młodych mężczyzn, Mateusz, osierocił w Polsce siedmiomiesięczną córeczkę.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?