Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trasa S19 nie będzie ekspresówką

DUN
Małgorzata Genca
Budowa trasy ekspresowej S19 od Białegostoku przez Lublin do przejścia granicznego w Barwinku stoi pod znakiem zapytania. Ale do Warszawy za kilka lat mamy jechać ekspresówką.

Ministerstwo Infrastruktury kreśli pierwsze plany inwestycji, które w latach 2014-2020 miałyby powstawać z udziałem unijnych pieniędzy. Jak napisała Gazeta Wyborcza, na liście priorytetowych inwestycji jest kontynuacja budowy ekspresowej "siedemnastki" do Warszawy. Ta droga miałaby więc szansę znaleźć się na liście podstawowej jednego z unijnych programów, co gwarantowałoby europejskie dofinansowanie.

I to koniec dobrych wiadomości. Bo już budowa S19 trafiłaby, zgodnie z opisywanymi przez GW planami resortu, na listę rezerwową najważniejszych przedsięwzięć. A to oznacza, że unijne pieniądze będzie można na nią wydać tylko w przypadku otrzymania przez Polskę większych, niż zakładane, środków z nowego budżetu UE. A, jak oceniają eksperci, to mało prawdopodobne.

Złudzeń co do realizacji tej inwestycji nie pozostawia też poseł PO Stanisław Żmijan, wiceszef sejmowej komisji infrastruktury. - Trasa w najbliższych latach raczej nie będzie doprowadzona do parametrów dwujezdniowej drogi ekspresowej, jaką będzie "siedemnastka". Tym bardziej, że nie jest obciążona tak dużym ruchem, jak droga do Warszawy. Będą jednak środki na sukcesywne podnoszenie parametrów drogi nr 19 - budowę obwodnic, np. Lublina, poszerzanie istniejącej jezdni. Niewykluczone, że te inwestycje będą realizowane w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego - tłumaczy polityk.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski