Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trojan: - Sport, podobnie jak kultura, sam się nie sfinansuje

Krzysztof Nowacki
Karol Wiśniewski
- Jeśli SPR osiągnie stabilizację finansową i organizacyjną, to ten zespół stać nie tylko na walkę o mistrzostwo, ale także o powrót na tron. Potencjał Puław pozwala im walczyć o medale. Myślę, że o brąz, ale to jest tylko sport i wszystko jest możliwe - mówi na starcie nowego sezonu piłki ręcznej Bogusław Trojan.

Rozpoczął się kolejny sezon Superligi. Zapowiada się ciekawiej od poprzedniego?
Czy będzie ciekawszy, to trudno powiedzieć, ale liga kobiet na pewno będzie interesująca. Jestem pewien, że SPR Lublin będzie jedną z trzech drużyn, które będą się biły o najwyższe cele. Innych zespołów nie wykluczam, ale na początku sezonu najsilniejsze wydają się Lublin, Lubin i Gdynia. Czyli podobnie jak w ubiegłym roku.

W lidze mężczyzn Vive Kielce i Wisła Płock będą poza zasięgiem pozostałych drużyn?
Nie powiedziałbym, że poza zasięgiem, ale rywalizacja tych dwóch zespołów to będzie sama śmietanka tego, co można zrobić w piłce ręcznej i jak widowiskowy to może być sport.

W ostatnich miesiącach o SPR mówiło się głównie w perspektywie problemów finansowych. A sportowo jest to zespół gotowy odzyskać mistrzostwo Polski?
Niestety, sport, podobnie jak kultura, sam się nie sfinansuje. Osiągnięcia w sporcie są uwarunkowane zapleczem finansowym. Jeśli SPR osiągnie stabilizację finansową i organizacyjną, to ten zespół stać nie tylko na walkę o mistrzostwo, ale także o powrót na tron.

W lidze mężczyzn mamy Azoty Puławy, gdzie sponsor zapewnił finanse na najbliższe trzy lata. Oczekiwania wobec tej drużyny są coraz wyższe?
Wydaje się, że stabilizacja finansowa i naprawdę ciekawe zakupy mogą predysponować Puławy do walki o podium.

Czyli za kilka miesięcy na Lubelszczyźnie możemy się cieszyć z dwóch medali mistrzostw Polski?
Dokładnie. Potencjał Puław pozwala im walczyć o medale. Myślę, że o brąz, ale to jest tylko sport i wszystko jest możliwe.

Nowy sezon to także nowości regulaminowe. O te zmiany postulowały kluby, czy zostały wprowadzone pod kątem przepisów międzynarodowych?
Zmiany wynikają z tendencji Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej, która rozluźniła nieco przepisy i stąd np. możliwość wzięcia trzech czasów. Natomiast przerwa w meczu będzie trwała 15 minut, ale decyzją zarządu czerwcowego wprowadziliśmy ją wyłącznie w rozgrywkach Superligi oraz w Final Four Pucharu Polski. W meczach do tego szczebla oraz w pierwszej i drugiej lidze nadal gramy z przerwą 10-minutową.

Kluby muszą także posiadać zespół juniorski?
Zespół Superligi musi mieć dwie drużyny grające w rozgrywkach młodzieżowych. W tym sezonie może to się odbywać na zasadzie porozumienia z innym klubem, natomiast od następnego musi grać pod własnymi barwami. Pierwsza liga także, przy czym musi posiadać tylko jeden zespół młodzieżowy.

A co z telewizją? Są problemy z umową z Polsatem?
Umowa nie jest jeszcze podpisana, ale rozstrzygnięcia już nastąpiły. Sądzę, że od następnej kolejki Superliga zagości już na antenie Polsatu.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski