Trwa I Wschodnie Forum Biznesu. Pół tysiąca ludzi biznesu z całego świata w Lublinie (ZDJĘCIA)

Główne cele wydarzenia to promowanie regionu i budowanie relacji biznesowych. - Lubelszczyzna ma trzeci co do wielkości udział w eksporcie rolno-spożywczym w Polsce, ale dzisiaj potrzeba nam jeszcze większej współpracy - twierdzi marszałek woj. lubelskiego Sławomir Sosnowski.

Chodzi o nowe rynki zbytu, ale też zachęcanie do inwestowania. Argumentem są nowe drogi i połączenia lotnicze.

- Przyjeżdżam tu często od 3-4 lat i zauważam, że wiele się zmienia, rozwija się infrastruktura - mówi ekonomista Marek Zuber.

Dostępność województwa jeszcze ma wzrosnąć. - W ciągu najbliższych lat województwo będzie dobrym miejscem do inwestowania. Do 2020 r. na Lubelszczyznę trafi do 30 mld zł z różnych funduszy zewnętrznych - mówił Marceli Niezgoda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.

Zdaniem Zubera, warto poszukiwać partnerów biznesowych nie tylko tuż za naszą wschodnią granicą. - W handlu z Rosją pomaga nam Białoruś, ale znaleźliśmy też nowe rynki zbytu. Teraz warto zwrócić uwagę na państwa rozwijające się, jak Chiny, Indie i kontynent afrykański - zachęca ekonomista.

W rozwijaniu współpracy z Afryką i Dalekim Wschodem mają pomagać kontakty zdobyte podczas Wschodniego Forum Biznesu. Współorganizatorem wydarzenia jest Województwo Lubelskie. - Forum można uznać za wydarzenie przełomowe. Na jego bazie powinniśmy budować współpracę pomiędzy przedsiębiorstwami - tłumaczył marszałek Sosnowski.

W czwartek goście mogli poznać walory Lubelszczyzny podczas spotkań z politykami i ewentualnymi kontrahentami. W piątek odwiedzą największe firmy regionu, m.in. Perłę - Browary Lubelskie, fabrykę Ursusa i puławskie Azoty.

Organizacja budzi wątpliwości?

Pomysłodawcą i współorganizatorem forum jest Lubelska Fundacja Wspierania Biznesu i Współpracy Międzynarodowej. Poseł Michał Kabaciński twierdzi, że kwestia pokrycia kosztów forum została rozwiązana w sposób „niejasny i budzący wątpliwości”. Obawia się, że „niewykorzystana wcześniej przekazana kwota z budżetu Urzędu Marszałkowskiego również (…) może zostać wykorzystana na „dalszą” działalność Fundacji”. List z pytaniami do Marszałka o organizację wydarzenia rozesłał do mediów.

- Forum nie otrzymuje pieniędzy od Urzędu Marszałkowskiego – odpowiada Beata Drewienkowska z zarządu Fundacji. – Jest porozumienie pomiędzy nami a urzędem, w którym określiliśmy warunki organizacji forum i podziału zadań. My na swoją część dostajemy fundusze od sponsorów – tłumaczy Drewienkowska.

Na realizację swojej części przedsięwzięcia urząd przeprowadził przetarg, który wygrała warszawska firma. Beata Górka, rzecznik marszałka zapewnia, że odpowiedź na zapytania posła będzie. – Poseł otrzyma odpowiedź jak tylko otrzymamy list z pytaniami – zaznacza Górka. Do czwartku pismo nie wpłynęło do urzędu.