Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzej strażacy ze Skowieszynka podpalali, a potem gasili pożar

Wojciech Antosz naszemiasto.pl
MG/archiwum
Trzej strażacy z OSP w Skowieszynku (gmina Kazimierz Dolny), zostali w poniedziałek przyłapani podczas wypalania traw. Mężczyźni przyznali się, że najpierw podpalali, a później przyjeżdżali, by ugasić pożar.

Do zatrzymania doszło w poniedziałek późnym wieczorem. - Świadek relacjonował, że mężczyźni poruszający się czerwonym samochodem wylali jakąś ciecz, a następnie podpalili suche trawy. Niedługo potem policjanci z Kazimierza Dolnego zauważyli czerwoną mazdę i zatrzymali ją do kontroli - wyjaśnia Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.

W samochodzie było trzech mężczyzn w wieku 20, 22 i 24 lat, wszyscy byli ubrani w mundury Ochotniczej Straży Pożarnej. Natomiast w bagażniku policjanci znaleźli pusty pojemnik po benzynie.

- Zatrzymani przyznali się, że najpierw podpalali trawy, później przekazywali informację o pożarze, a na koniec jechali ugasić ten pożar - dodaje Koper.

Teraz grozi im kara grzywny, obciążenie kosztami akcji oraz wydalenie z Ochotniczej Straży Pożarnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski