W piątek około godz. 22 policja dostała zgłoszenie od 24-letniego mężczyzny, że w okolicach ul. Tumidajskiego skradziono mu samochód alfa romeo. 24-latek twierdził, że napadli na niego nieznani sprawcy, którzy zabrali mu kluczyki i dokumenty, a potem odjechali.
Policjanci znaleźli w okolcy porzuconą alfę romeo, a obok kilka poobijanych samochodów.
Kiedy funkcjonariusze przyjmowali zgłoszenie od ofiary napadu, w tym samym czasie otrzymali informację od świadków, którzy twierdzili, że sprawcą uszkodzeń pojazdów jest nikt inny jak sam właściciel alfy romeo. Cała prawda wyszła na jaw, kiedy funkcjonariusze przeszukali kieszenie jego odzieży, w których znaleźli i kluczyki od pojazdu i dokumenty.
24-latek został zatrzymany. Jak się okazało, miał 2 promie alkoholu. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?