Na filmiku widać jak chłopiec uderza pięścią w matę. Mężczyzna podpowiada mu co powinien robić i mówić. Słychać przekleństwa: "Ty, frajerze je...y", "No co, no co, gó..o". Filmik powstał 2 lata temu. Nagranie kilka dni temu trafiło do sieci. Wywołało falę komentarzy, a całą sprawą zainteresował się rzecznik praw dziecka.
Czytaj także: Mieszkaniec Lublina uczył 4-latka jak być kibolem
W czwartek około godz. 15 ojciec dziecka zgłosił się na jeden z lubelskich komisariatów i zawiadomił, że filmik trafił do sieci bez jego wiedzy i zgody.
Policjanci przesłuchali rodzica. Odnaleźli też matkę chłopca. Rodzina nie mieszka obecnie razem. 6-latka wychowuje dziś matka.
Zgromadzony w tej sprawie materiał trafił w piątek do prokuratury. Ta postanowiła działać dwutorowo. - Będziemy badać czy nagranie z udziałem małoletniego zostało zamieszczone w sieci przez osoby nieuprawnione - informuje Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka lubelskiej prokuratury. - Zawiadomimy też sąd rodzinny, celem sprawdzenia, czy opieka rodzicielska nad dzieckiem jest sprawowana prawidłowo - dodaje.
Jak tłumaczy rzeczniczka mężczyzna czuje się w całej sprawie osobą pokrzywdzoną. Podkreśla, że nagranie pochodzi sprzed dwóch lat i było żartem.
Mężczyzna jest znany policji. Był notowany m.in. za udział w bójce.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?