MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Udana inauguracja sezonu w wykonaniu siatkarzy Bogdanki LUK. Radomianie bez szans w Lublinie. Zobacz zdjęcia

Krzysztof Szuptarski
Krzysztof Szuptarski
(Siatkarze Bogdanki LUK Lublin nie dali szans zespołowi Enei Czarnych Radom, inkasując komplet trzech punktów)
(Siatkarze Bogdanki LUK Lublin nie dali szans zespołowi Enei Czarnych Radom, inkasując komplet trzech punktów) Wojciech Szubartowski
Pierwszy domowy mecz i pierwsze trzy punkty. Tak siatkarze Bogdanki LUK Lublin mogą podsumować inauguracyjne spotkanie nowego sezonu PlusLigi, w którym pokonali pewnie zespół Enei Czarnych Radom 3:0.

Podopieczni trenera Massimo Bottiego bardzo dobrze rozpoczęli premierową odsłonę, odskakując szybko po bloku Portugalczyka Alexandre Ferreiry na 3:0. W kolejnej fazie seta, gdy po skosie w aut zaatakował Rafał Buszek, przewaga miejscowych wzrosła do czterech oczek (10:6).

Lublinianie 4-punktową zaliczkę mieli także w połowie partii, gdy udanie atak zakończył Niemiec Tobias Brand (16:12). Za chwilę było już 17:12 dla gospodarzy i wówczas o czas poprosił szkoleniowiec gości, Paweł Woicki. Przyniosło to efekt, bowiem po zablokowaniu najpierw Ferreiry, a następnie Mateusza Malinowskiego, radomianie objęli prowadzenie 19:18.

Do końca trwała już wymiana ciosów i w efekcie zwycięzcę pierwszego seta musiała wyłonić gra na przewagi. Przy stanie 24:24 po bloku zaatakował Malinowski, a za chwilę miejscowi popisali się skutecznym blokiem, obejmując prowadzenie w całym meczu 1:0.

Druga partia nie była już tak wyrównana jak pierwsza. Lubelscy siatkarze od samego początku konsekwentnie budowali przewagę (8:3, 16:9, 22:14), której nie wypuścili do samego końca. Seta asem serwisowym zakończył Malinowski i zespół Bogdanki LUK wygrywał już 2:0.

Trzeci set okazał się zarazem ostatnim. Team Massimo Bottiego ponownie szybko odskoczył na 6:2 i pomimo że rywale próbowali gonić lublinian (7:8, 14:15), ta sztuka im się nie udała. Od stanu 16:14 dla gospodarzy, zaczęli oni ponownie dominować na boisku, zwyciężając ostatecznie 25:19. To oznaczało, że komplet trzech punktów pozostanie w „Kozim Grodzie”.

Statuetkę MVP otrzymał, środkowy Bogdanki LUK, zdobywca dziewięciu punktów dla swojego zespołu, Jan Nowakowski. Lublinianin zanotował 86% skuteczności w ataku (6/7), dodając do tego 3 bloki. Goście popełnili aż 27 błędów własnych, przy 13 drużyny z Lublina.

Bogdanka LUK Lublin – Enea Czarni Radom 3:0 (26:24, 25:17, 25:19)

LUK: Nowakowski 9, Komenda 1, Kania 5, Malinowski 11, Ferreira 5, Brand 13, Hoss (libero) oraz Kędzierski, Krysiak 4, Schulz. Trener: Massimo Botti

Czarni: Ostrowski 4, Hofer 12, Kraj 5, Buszek 9, Todorović 1, Meljanac 13, Nowowsiak (libero) oraz Formelaq, Rajsner 1. Trener: Paweł Woicki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski