- Strażnik jadąc ulicą Filaretów zauważył volkswagena, którego kierowca miał problem z utrzymaniem się na swoim pasie ruchu - relacjonuje Robert Gogola, rzecznik prasowy lubelskiej Straży Miejskiej. - Auto co chwila gwałtownie hamowało bez przyczyny. Po zrównaniu się z pojazdem, strażnik zobaczył za kierownicą mężczyznę, którego wygląd wskazywał, że jest pod wpływem alkoholu.
Gdy oba samochody zatrzymały się na czerwonym świetle na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Orkana, funkcjonariusz podszedł do golfa, wyłączył w nim silnik i wyjął kluczyki ze stacyjki. Potem wezwał policję.
- Kierowcą golfa okazał się 54-letni lublinianin, który miał 2,9 promila alkoholu - mówi mł. asp. Anna Smarzak z KWP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?