Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Langiewicza: Podał studentce pigułkę a potem ją okradł

AG
Małgorzata Genca
Pod akademikiem studentka poznała mężczyznę i zaprosiła go do siebie. Ten poczęstował ją pigułką. Kiedy dziewczyna obudziła się rano nie było ani nowo poznanego mężczyzny, ani telefonu, ani laptopa.

Cała historia wydarzyła się na początku marca przy ul. Langiewicza. 23-letnia studentka wracała z baru i w okolicy akademika spotkała nieznajomego mężczyznę. Chwilę rozmawiali. On powiedział, że jest pilotem samolotu. Ona zaprosiła go do swojego pokoju.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny

Mężczyzna poczęstował ją tabletką. Powiedział, że to proszki na przeziębienie. Dziewczyna najpierw wzbraniała się, ale zobaczyła, że nowo poznany mężczyzna połknął pigułkę i sama ją zażyła. Po kilkunastu minutach kobieta zasnęła. Kiedy obudziła się rano, nie było ani rzekomego pilota, ani telefonu, ani laptopa.

Dziewczyna o powiedziała o wszystkim policji. Wartość skradzionych rzeczy oceniła na kwotę 2,5 tysiąca złotych.

- W minioną sobotę kryminalni z komendy miejskiej wspólnie z kolegami z IV komisariatu zatrzymali sprawcę. Okazał się im 29-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przyznał się, że ukradł przedmioty. Podczas wejścia policjantów do jego mieszkania, wyrzucił telefon przez otwór kanalizacyjny. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Za przestępstwo rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - podaje mł. asp. Andrzej Fijołek z lubelskiej KWP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski