Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Zbożowa: Zniszczyli przystanek, jeden miał rękę w gipsie

Kamil Krupa
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum
Nawet 5 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy postanowili zniszczyć wiatę przystankową przy ul. Zbożowej. Tym razem wandalom ta sprawa nie ujdzie płazem, bo niemal na gorącym uczynku wpadli w ręce policjantów. Ich dalszym losem zajmie się prokurator.

Do zdarzenia doszło z wtorku na środę. Do oficera dyżurnego zadzwonił anonimowy świadek, który poinformował, że młodzi mężczyźni wybijają szyby w wiatach w rejonie ulic Zapolskiej i Zbożowej.

- Na miejsce wysłany został patrol z V komisariatu policji. Ze zgłoszenia osoby, która telefonowała, wynikało, że sprawcy to młodzi mężczyźni, a jeden z nich miał gips na ręce - relacjonuje podkom. Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Funkcjonariusze nie musieli długo szukać wandali. Przeczesując okolicę zwrócili uwagę na dwóch idących środkiem ulicy mężczyzn. Zachowywali się dość głośno. Odpowiadali przy tym rysopisowi sprawców, a jeden z nich miał założony na rękę gips. To nie mogła być pomyłka. Chwilę później obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego radiowozu.

- To dwaj młodzi mieszkańcy Lublina w wieku 19 i 20 lat. W chwili zatrzymania byli pijani. Zostali doprowadzeni do V komisariatu policji - wyjaśnia podkom. Laszczka-Rusek.

Młodzi wandale będą odpowiadać za zniszczenie dwóch szyb w wiacie przystankowej przy ul. Zbożowej. Straty zostały oszacowane przez miasto na około 480 zł.

Za uszkodzenie mienia grozi zgodnie z kodeksem karnym nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dlatego nawet tak wysokiego wyroku może zażądać dla 19- i 20-latka prokurator.

To kolejny przypadek, kiedy wandale upatrują sobie za cel wiaty przystankowe. W ciągu każdego tygodnia niszczone są średnio cztery przystanki. Najczęściej wandale tłuką w nich szyby.

Z danych Zarządu Transportu Miejskiego wynika, że najwięcej aktów wandalizmu związanych z przystankami komunikacji miejskiej zdarzyło się w lutym i marcu, zaś najmniej w lipcu.

Straty, które z tego powodu poniosło miasto, to w 2010 roku przeszło 71 tysięcy złotych. Za tę kwotę można byłoby postawić dziesięć nowych przystanków.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski