- Przygotowujemy się do remontu uliczki - mówi Artur Ścibiorski z Wydziału Dróg i Mostów Urzędu Miasta. - Chodzi o odcinek od skrzyżowania z ul. Zana do terenu za parkingiem.
Na zatłoczenie skarży się tu wiele osób. - Czasem chcę wynieść śmieci, ale nie mogę pokonać drogę do wiaty śmietnikowej, bo jest zastawiona - mówi Elżbieta Mirosław. - Poza tym ulica jest w fatalnym stanie.
W wielu miejscach asfalt jest popękany i podziurawiony. - Kto by się kiedyś spodziewał, że teraz będzie aż tyle samochodów. Teraz parkują tu mieszkańcy nie tylko naszej ulicy, ale też Balladyny i studenci z sąsiedniego akademika - tłumaczy Henryk Rosiński. A jego sąsiad Jan Kowal dodaje: - Niektórzy mają przecież nie tylko jeden samochód. Tłok jest duży.
Z powodu braku miejsca cierpią również piesi, bo samochody notorycznie zastawiają chodnik od strony przychodni i nie ma jak przejść. - Zamierzamy go poszerzyć tak, aby było miejsce zarówno dla samochodów jak i pieszych - wyjaśnia Artur Ścibiorski.
Prace mają ruszyć w wakacje. Miasto ma już zarezerwowane w budżecie 700 tys. złotych. Pojawi się nowy asfalt, bezpieczne, bo podniesione przejście dla pieszych i więcej miejsc parkingowych. To ostatnie na szczęście nie oznacza wycinki kasztanowców przy Skierki 1. - Po naszych sugestiach miasto odstąpiło od tego pomysłu - kwituje Konrad Szewczyk z Rady Dzielnicy Rury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?