Jest to odpowiedź na porozumienie, które uczelnia podpisała ze związkami dziś przed południem. Dzięki temu redukcja zatrudnienia obejmie 150 osób, a nie 400. Poziom ten zostanie osiągnięty przez m.in. zwiększenie norm powierzchni dla grup porządkowych, a także likwidację i przejęcie obowiązków szatniarzy i woźnych przez innych pracowników.
- Taka redukcja przyniesie nam oszczędności rzędu 3 - 3,5 mln zł rocznie. To o milion mniej niż w przypadku zatrudnienia zewnętrznych firm, ale wzięliśmy też pod uwagę koszty społeczne - dodaje Mirosław Urbanek, kanclerz uczelni.
Oznacza to również, że aktualnie nie ma potrzeby przeprowadzania przetargów dla firm outsourcingowych. Podtrzymane zostanie też większość zapowiadanych osłon socjalnych. Odprawy dalej będą 1-3 miesięczne a osoby, które zostaną zwolnione, mogą liczyć na szkolenia i doradztwo zawodowe.
- Jesteśmy wdzięczni, że uczelnia posłuchała głosu ludu i doszło do podpisania tego porozumienia. Na pewno odbije się to pozytywnym echem wśród pracowników - mówi Antoni Hoffman z działającego przy UMCS Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Regulamin zwolnień, który na dzisiaj był już przygotowany, okazał się bezużyteczny. Prace nad nowym będą prowadzone w następnym tygodniu. W tym czasie omawiane zostaną też szczegóły dzisiejszego porozumienia. Pierwsze wypowiedzenia będą wręczane na początku grudnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?