UOKiK postawił zarzuty lubelskim szpitalom

Zarzuty postawiono dziewięciu placówkom: Samodzielnemu Publicznemu Szpitalowi Klinicznemu Nr 1, Samodzielnemu Publicznemu Szpitalowi Klinicznemu Nr 4, Samodzielnemu Publicznemu Szpitalowi Wojewódzkiemu im. Jana Bożego, Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Okręgowemu Szpitalowi Kolejowemu, Dziecięcemu Szpitalowi Klinicznemu im. prof. Antoniego Gębali, Szpitalowi Neuropsychiatrycznemu, Szpitalowi Wojskowemu oraz Zakładowi Opieki Zdrowotnej MSWiA.

O co chodzi? Na początku roku placówki zrzeszone w konwencie lubelskich szpitali podjęły decyzję o wypowiedzeniu umów Niepublicznym Zakładom Opieki Zdrowotnej, które wykonywały u nich badania diagnostyczne. Chodzi np. o kolonoskopię czy tomografię komputerową. Do tej pory z takiej możliwości korzystało ponad 90 proc. niepublicznych przychodni.

W ten sposób dyrektorzy szpitali postanowili ratować swoje poradnie specjalistyczne. Wiele z nich nie dostało na początku roku kontraktu, bo w NFZ-owskim rankingu wypadły gorzej niż przychodnie niepubliczne.

- Skoro NZOZ-y nie będą miały gdzie badać i diagnozować pacjentów, to znaczy że nie spełniają warunków kontraktowych. Chcemy, żeby Fundusz dokładnie przeanalizował wszystkie zawarte z nimi umowy - tłumaczył wtedy Jacek Solarz, przewodniczący konwentu, dyrektor szpitala im. Jana Bożego.

"Prowadzone postępowanie wyjaśniające będzie miało na celu zebranie materiału dowodowego na potwierdzenie bądź też wykluczenie zawarcia porozumienia" - czytamy w uzasadnieniu lubelskiego UOKiK.

Zawiadomienie do UOKiK złożyły dwa podmioty, zrzeszające prywatnych przedsiębiorców, m.in. z branży medycznej. Trafiło do Urzędu 28 lutego bieżącego roku.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!