Oskarżony o uprawę konopi Michał B. zaproponował dobrowolne poddanie się karze. - Uznaję go za winnego popełnienia zabronionych czynów i skazuję na 3,5 roku po-zbawienia wolności, 3000 zł grzywny i zapłatę nawiązki dla MONAR-u w wysokości 500 zł - ogłosiła w poniedziałek wyrok sędzia Alicja Buczyńska.
Michał B., mieszkaniec Kowali Pierwszej (gm. Poniatowa), został zatrzymany 20 lutego. W jego domu policjanci znaleźli ponad 11 kg suszu. Z takiej ilości można sporządzić prawie 45 tys. porcji dealerskich. Środki odurzające były ukryte w kilku pomieszczeniach, część z nich w starym piecu.
Policjanci znaleźli również dwa pistolety, 700 naboi, materiały wybuchowe i przedmioty do wyrobu narkotyków, m.in. foliowe woreczki. Michał B. tłumaczył, że pakuje w nie kanapki dla dzieci. Później jednak przyznał się do winy i poprosił o dobrowolne poddanie się karze.
- W świetle zebranego materiału dowodowego oraz zeznań świadków, nie ma wątpliwości co do winy oskarżonego - stwierdziła w poniedziałek sędzia Buczyńska.
Wyrok jest nieprawomocny. Stronom przysługuje prawo do apelacji.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?