Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd Marszałkowski o wysłaniu maila informuje poleconym

DUN
Artur Soboń, radny województwa PiS, informację o którą poprosił Urząd Marszałkowski, dostał, tak jak zaproponował, mailem. Ale o tym, że została przesłana Urząd Marszałkowski poinformował go... listem poleconym.

Radny Soboń o ekspertyzę na temat zmian organizacyjnych i kapitałowych w przedsiębiorstwach komunikacji samochodowej zwrócił się do Urzędu Marszałkowskiego pod koniec sierpnia. Zaznaczył, że chce je otrzymać drogą elektroniczną. Informacja została przesłana. Ale w tej samej sprawie radny dostał też list polecony. W piśmie Urząd poinformował go, że materiały, o które prosił, zostały przesłane drogą elektroniczną.

O sprawie jako pierwszy poinformował dziś portal Gazeta.pl. - Przecież to absurd - ocenia Soboń. - Już nawet nie chodzi o to, że Urząd musiał ponieść koszt wysłania takiego listu, który wynosi około 5 zł. Ale przecież to zaangażowało także niepotrzebną pracę kilku osób. Tę oficjalną korespondencję ktoś musiał stworzyć, ktoś przekazać do sekretariatu członka zarządu, a ten podpisać. Dodatkowo ten list ja osobiście musiałem odebrać na poczcie. Po co? - pyta Artur Soboń.

Pod listem podpisał się Jacek Sobczak, członek zarządu województwa. - Urzędnicy zachowali się modelowo. Takich procedur wymaga od nas instrukcja kancelaryjna i elektroniczny system obiegu dokumentów. Przecież w dokumentach musi być ślad wykonania czynności prawnej, jaką jest przekazanie radnemu ekspertyzy - tłumaczy. - O absurdzie moglibyśmy mówić, gdybyśmy całe 279 stron dokumentu pan Soboń dostał pocztą tradycyjną. W tej sytuacji dokonaliśmy i tak przełomowego ruchu bo te 279 stron przekazaliśmy mailem. To, że pismo przewodnie przesłaliśmy listownie, nie jest niczym dziwnym - podkreśla Sobczak. I dodaje, że pisanie o sprawie to "robienie kabaretu z procedur urzędniczych".

- Jeśli wszystkie informacje wysyłane mailem są w ten sposób potwierdzane, to dość przerażające. Przecież na coś takiego marnuje się masę energii urzędników. Nic dziwnego, że administracja Urzędu Marszałkowskiego stale się rozrasta, a koszty jej funkcjonowania w pierwszym półroczu tego roku w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosły o 16 proc. - komentuje Artur Soboń.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski